z pana wypowiedzi wynika, że albo chce pan w jakiś sposób zmienić zarząd tudzież przejąc spółkę i zacząć w niej "odpowiednio" rządzić lub czeka pan na jakieś "prezent" od tego zarządu...
czy nie sądzi pan, że dzieli pan skórę na niedźwiedziu? nie ma układu semaxie i może nie byc przez szum jaki pan robi?