Założenia są poparte liczbami problem leży w tym, że gdy spółka robi przerwę w podawaniu liczb aby w końcowym efekcie podać taki spadek no to pytanie jest o to czy w dniu przedstawiania aktywów wierzycielom te aktywa faktycznie wynosiły 18.6 mln?
Jest mało realne by aż tak popsuł się portfel. No ale co do zasady tak trzeba przyjąć. (w tym miejscu przydałby się biegły ds. szczególnych)
Na takich samych założeniach opierał się sąd, wierzyciele i wszyscy uczestnicy rynku. Na 18.6 mln, które podała p. Nadzorca w Planie Naprawczy.
Stąd po roku moja projekcja (przy czym nieważne już dziś czy realna) 20 mln bieżacych z 18.6 mln (przy założeniu, że 18.6 była stanem realnym) była czymś naturalnym.
1. 18.6 mln było podane w Planie Naprawczym w lutym (to nie był mój wymysł)
2. moim wymysłem było założenie iż z tych 18.6 mln spółka po roku (z końcem I kwartału 2018) wypracuje do 20 mln (tak wynikało z założeń z planu naprawczego w oparciu o przychód)
3. No ale mamy 13.1 mln (więc albo tak popsuł się portfel (co też jest niezrealizowaniem Planu Naprawczego) albo w dniu przedstawiania aktywów w 18.6 mln duża część to ugody pod układ.
W tym miejscu chcę też zapytać o rolę Nadzorcy jak to możliwe, że spółka nie realizuje Planu Naprawczego na tylu pozycjach i cisza o tym?
Nie mam innej możliwości niż opieranie się na liczbach ze spółki.
Jakbyś nie wiedział Plan Naprawczy też jest opierany na prognozach. projekcjach w odniesieniu do aktywów (18.6 mln należności bieżacych i ok. 50 windykacyjnych (sądowych i pozasądowych) z tymże p. Nadzorca ma wgląd do bieżacego stanu a my mieliśmy lukę 7 miesięczną by na koniec dostać strzał!