"Poprosiliśmy dzisiaj prezydenta Republiki Koreańskiej, by śledził z uwagą największe przedsięwzięcie Grupy Wyszehradzkiej - to jest szybką kolej V4" - powiedział premier Węgier Viktor Orban po czwartkowym spotkaniu liderów rządów Grupy Wyszehradzkiej z prezydentem Korei Południowej Moon Jae-inem w Budapeszcie.
Szef węgierskiego rządu zauważył, że Korea Południowa dysponuje zaawansowaną technologią w tym zakresie. "Mamy nadzieję, że to pobudzi zainteresowanie przemysłu koreańskiego" - dodał premier Węgier. "Połączenie Północ-Południe w Europie nie może dojść do skutku, jeżeli cztery stolicy Grupy Wyszehradzkiej nie będą połączone szybką koleją" - oświadczył Orban. Zadeklarował, że rządy V4 chciałyby zredukować czas przejazdu 800 km między stolicami z 12 do 5 godzin.
Orban poinformował, że wśród tematów spotkania z prezydentem Korei Południowej były także kwestie globalne: polityka klimatyczna, sytuacja w Afganistanie i jej skutki, a także kwestie gospodarcze.
Podkreślił, że środkowoeuropejskie gospodarki mają za sobą bardzo dobre lata oraz "piękną perspektywę". "Korea należy zaś do mistrzów świata w kwestii wzrostu gospodarczego" - dodał.
Według niego, zarówno Korea Południowa jak i Grupa Wyszehradzka mają wpływ na procesy zachodzące w światowej gospodarce. Podkreślił, że w ciągu ostatnich 5 lat obroty handlowe między V4 a Koreą Południową wzrosły o 40 proc.
"Korea Południowa jest znana z tego, że jest w czołówce innowacji technologicznych, a my też byśmy chcieli, jako Grupa Wyszehradzka, to wykorzystać". Zaznaczył, że kraje V4 "zapisały się do wyścigu" o nowy podział mocy produkcyjnych na świecie po pandemii COVID-19. (PAP)
autor: Mikołaj Małecki, Rafał Białkowski
mml/ rbk/ mrr/