To właśnie Blue Media jako pierwsza uruchomiła w Polsce szybkie przelewy międzybankowe Blue Cash. Miało to miejsce w 2011 roku, rok przed startem KIR-owskiego systemu Express Elixir. Blue Media wprowadziła też szybkie przelewy internetowe (2011 r.), doładowania telefonów komórkowych online (2002 r.), a ostatnio system Autopay umożliwiający dokonywanie automatycznych przejazdów za autostrady (2019 r.). I właśnie ta ostatnia marka stanie się znakiem rozpoznawczym grupy – firma zmienia się z Blue Media w Autopay.
- Wraz z Autopay do firmy weszła nowa energia, dynamika i pomysły na działanie. Zapragnęliśmy sięgnąć po więcej - przyznaje Andrzej Antoń, współzałożyciel oraz CEO Blue Media. - Nasza firma zawsze miała wyjątkową startupową energię, byliśmy inicjatorami zmian technologicznych na rynku, ale zawsze pozostawaliśmy w pewnym sensie w tle, jako zaufany i sprawdzony partner dla biznesu, który zapewnia bezpieczeństwo płatności klientów. Teraz chcemy, by nasi użytkownicy bliżej nas poznali, nasze wartości i markę - dodaje.
Krok po kroku
Od 28 sierpnia sopocka spółka Blue Media formalnie zmienia nazwę na Autopay. Wpis do KRS jest ostatnim, formalnym etapem procesu rebrandingu firmy, który rozpoczął się w maju 2023. Zmianie uległy wszystkie obszary komunikacji marki, począwszy od logotypu, poprzez identyfikację wizualną, po misję nowej marki parasolowej Autopay.
W 2022 r. za pośrednictwem produktów Blue Media dokonano około 600 mln transakcji. Obrót na usługach wyniósł ponad 40 mld zł, co statystycznie oznacza, że płatności online Blue Media obsłużyły zakupy i przepływy statystycznego Polaka (np. płatności za rachunki) na kwotę ponad 1000 zł. Z usług Blue Media korzysta 35 tysięcy firm, a każdego miesiąca z płatności online Blue Media korzysta 10 mln osób. Tylko w samej aplikacji Autopay zarejestrowanych jest już prawie 2 mln użytkowników.
Chcą wejść na giełdę
Pod koniec 2021 r. firma nawiązała partnerstwo z Pollen Street Capital. Londyński inwestor działający w sektorze usług finansowych i biznesowych, nabył mniejszościowy pakiet i zasilił spółkę międzynarodowym know-how, wzmacniając tym samym plany ekspansji na zagraniczne rynki.
- Jesteśmy stosunkowo niewielką firmą - aktualnie nasz zespół to około 300 osób - a zarządzamy naprawdę dużym biznesem. Chcemy przekształcić się w międzynarodową firmę technologiczną, która z czasem zadebiutuje na jednej z giełd. Niekoniecznie w Polsce – mówi Andrzej Antoń.