Od końca października przez Polskę przetacza się fala protestów. Są one konsekwencją wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który uznał przerywanie ciąży w przypadku ciężkiego upośledzenia płodu lub nieuleczalnej choroby za niezgodne z Konstytucją RP. Strajk Kobiet wsparły nie tylko znane osoby, ale również wiele firm, zarówno tych małych, jak i tych dużych, najczęściej za pośrednictwem mediów społecznościowych. Takie działanie nie spodobało się jednak wszystkim, stworzono więc listę tych marek, zachęcając do ich bojkotu.
Lista zawiera obecnie 125 marek. Wśród nich można znaleźć mBank, E.Wedel, Świat Książki, Cafe Nero, Esotiq czy też Bobby Burger, a nawet Amazon.com. Lista ta jest wciąż aktualizowana. Twórca podzielił ją na 8 kategorii. Należą do nich: bankowość, branża kosmetyczna, wydawnictwa i księgarnie, sport i wypoczynek, gastronomia, moda, kultura oraz inne.
- W tych miejscach nie róbcie zakupów! – podkreślił portal na swoim Facebooku. Jednak pojawiły się także inne głosy, wśród osób komentujący wspomnianą listę. - Słuchajcie, jak nie wiecie, od kogo kupować prezenty na święta, to narodowcy zebrali wszystkie marki, które poparły Strajk Kobiet. Dzięki, fajnie jest mieć to zebrane w całość - piszą użytkownicy mediów społecznościowych. A więc efekt jest zgoła inny niż zakładali twórcy listy.
BG