Rynki

Twoje finanse

Biznes

Forum

Akcjonariusze Krynicki Recykling mogą podjąć próbę wynegocjowania lepszej ceny w wezwaniu

Cena ogłoszona w wezwaniu na akcje spółki Krynicki Recykling jest sprawiedliwa z punktu widzenia inwestorów, którzy kiedykolwiek posiadali akcje spółki, natomiast wydaje się, że powinna być podjęta próba wynegocjowania lepszej ceny przez obecnych akcjonariuszy - ocenił w rozmowie z PAP Biznes analityk Noble Securities Dariusz Dadej. Zdaniem analityka cena na poziomie 26-27 zł byłaby bardziej sprawiedliwa, uwzględniając premię za przejęcie.

fot. Tomasz Adamowicz / FORUM

"Dzisiejszy ruch kursu wynika z ceny ogłoszonej w wezwaniu – jest ona o ok. 40 proc. powyżej wczorajszego zamknięcia. Na razie kurs nie przekracza 23 zł, co może oznaczać, że rynek zakłada, że ogłoszona cena nie będzie podnoszona. Historycznie, najwyższy kurs Krynickiego na giełdzie to 23,2 zł, więc ogłoszona cena jest jak najbardziej sprawiedliwa w stosunku do inwestorów, którzy kiedykolwiek posiadali akcje spółki" - ocenił analityk Noble Securities.

reklama

W środę przed sesją SCR-Sibelco wezwało do sprzedaży 17.365.800 akcji Krynicki Recykling, stanowiących 100 proc. ogólnej liczby głosów na WZ i kapitału zakładowego, po cenie 23 zł za akcję. We wtorek na zamknięciu sesji akcje spółki były wyceniane na 16,4 zł za papier.

Na zamknięciu sesji kurs wzrósł o 37,8 proc. do 22,6 zł.

"Z drugiej strony, jeśli mielibyśmy patrzeć na obecną wartość akcji – w mojej ocenie - 26-27 zł byłoby bardziej +fair+, uwzględniając premię za przejęcie, bo Sibelco chce kupić 100 proc. akcji" - powiedział Dadej.

"Wydaje się, że próba negocjacji ceny sprzedaży akcji przez akcjonariuszy – wyłączając Adama Krynickiego kontrolującego bezpośrednio i pośrednio łącznie 31,44 proc. akcji, który zawarł z wzywającym umowę - powinna być podjęta. Może nie do dużo wyższego poziomu, ale właśnie w przedziale 26-27 zł za akcję, by uwzględnić wyższą premię za przejęcie kontroli" - dodał analityk.

Wzywający zamierza nabyć akcje pod warunkiem, że objęte zapisami w wezwaniu zostaną akcje uprawniające do przynajmniej 51 proc. ogólnej liczby głosów na walnym zgromadzeniu, tj. przynajmniej do 8.856.558 głosów na WZ.

Produkty finansowe
Produkt
Kwota
Okres
miesięcy

W środę rano Krynicki Recykling poinformował, że Adam Krynicki zobowiązał się do sprzedaży wszystkich swoich akcji w wezwaniu i niewycofania zapisu na sprzedaż akcji w przypadku kontrwezwania.

Z ostatniego sprawozdania Krynicki Recykling wynika, że pozostali znaczący akcjonariusze spółki to: Santander Inwestycje (19,19 proc. akcji), Union Investment TFI VALUE FIZ (7,42 proc.), Piotr Nadolski (7,11 proc.).

Zdaniem analityka, branża w której działa spółka jest rozwojowa i przy uspokojeniu sytuacji geopolitycznej Krynicki Recykling ma szansę na powrót do wyższych poziomów rentowności.

"Spółka w zeszłym roku miała rekordowe rentowności. Co prawda czwarty kwartał był słabszy, ale to przejściowe problemy i wróci do wyższych poziomów rentowności od drugiego półrocza, jeśli sytuacja geopolityczna się uspokoi" - powiedział.

W połowie lutego spółka informowała, że szacowana skonsolidowana EBITDA w czwartym kwartale 2021 r. wyniosła 7,37 mln zł, co oznacza spadek rdr o 27,1 proc. Skonsolidowane przychody netto ze sprzedaży były szacowane na 28,8 mln zł, w porównaniu do 24,7 mln zł w analogicznym okresie rok wcześniej.

"Być może otoczenie geopolityczne też miało wpływ na zaproponowaną cenę, która jest nieco niższa niż można było oczekiwać. Poza tym, patrząc na przeprowadzone na przestrzeni ostatniego roku wezwania większość skończyła się podnoszeniem cen, co jest kolejnym argumentem za tym, że akcjonariusze Krynickiego mogą zdecydować się na próbę wynegocjowania lepszej ceny" - dodał analityk Noble Securities.

Przyjmowanie zapisów w wezwaniu rozpocznie się 12 kwietnia, a zakończy 11 maja. Zawarcie transakcji sprzedaży akcji zaplanowano na 16 maja 2022 r.

Sibelco to działająca w ponad 30 krajach firma zajmująca się wydobyciem, przetwórstwem oraz sprzedażą minerałów przemysłowych, będąca liderem w recyklingu szkła w Europie.

Krynicki Recykling zajmuje się pozyskiwaniem i uzdatnianiem stłuczki szkła opakowaniowego na potrzeby największych hut szkła w Polsce i w Estonii. Grupa prowadzi zakłady w Czarnkowie, Lublińcu, Wyszkowie, Pełkiniach oraz w estońskim Jarvakandi. (PAP Biznes)

doa/ osz/

Źródło: PAP Biznes
powiązane
polecane
najnowsze
popularne
najnowsze
bankier na skróty