Odział ZUS-u w Nowym Sączu ogłosił dość kontrowersyjny przetarg na zakup samochodów służbowych. Pracownicy już wkrótce będą poruszać się nowoczesnym SUV-em z napędem 4x4.
Nowosądecki oddział Zakładu Ubezpieczeń Społecznych ogłosił przetarg na zakup dwóch aut służbowych – pierwsze, które nie budzi większych zastrzeżeń, to auto osobowo-ciężarowe, natomiast drugie – samochód typu SUV z napędem na 4 koła o szacowanej wartości ponad 100 tys. złotych, nasuwa wątpliwości co do faktycznej potrzeby takiego wydatku.
Państwowi pracownicy stawiają aż 43 warunki, które ma spełniać nowe, luksusowe auto służbowe. Poza wspomnianym napędem, charakterystycznym dla samochodów terenowych, wymagają między innymi: minimalnego rozstawu osi 2,62 m, automatycznej dwustrefowej klimatyzacji, systemu stabilizacji toru jazdy, świateł do jazdy dziennej w technologii LED, minimum 17” opon, przyciemnianych tylnych szyb czy systemu start/stop przy uruchamianiu silnika.
O sprawie pisał lokalny serwis twojsacz.pl, którego autorzy zauważyli, że większość popularnych marek samochodów terenowych nie spełnia wymagań ogłoszonych w przetargu. Lwią część wyklucza rozstaw osi (suzuki vitara, volkswagen tiguan, audi Q3, dacia duster, skoda yeti). Brane pod uwagę będą natomiast te, które kosztują ponad 100 tys. złotych – bmw X1 czy audi Q5 (ceny w obu przypadkach startują od 142 tys, a sięgają ponad 200 tys. zł).
Jak decyzję o zakupie aut komentuje rzecznik prasowy ZUS-u w Nowym Sączu? Na łamach wspomnianego portalu Anna Mieczkowska zwraca uwagę na specyfikę tamtejszego terenu: – Nasi klienci mieszkają w różnych miejscach, czasami bardzo odległych i niedostępnych dla samochodów ze zwykłym napędem. Dlatego też, ze względów bezpieczeństwa w specyfikacji przetargu znalazły się takie elementy jak napęd 4×4 czy nawigacja.
To nie pierwszy (i pewnie nie ostatni) taki przetarg ogłoszony przez ZUS. W ubiegłym roku pisaliśmy o zleceniu na auta formatu jaguar XF czy bentley continental dla warszawskiego oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Ciekawe czym zaskoczą nas państwowi urzędnicy w przyszłym roku.

























































