foto: thinkstock
Naturalny chleb, wypiekany bez dodatku polepszaczy oraz konserwantów, nie tylko nie czerstwieje dzień po zakupie, ale też jest bardzo zdrowy. Duża zawartość błonnika i witamin chroni nas przed chorobami układu pokarmowego, a dodatkowo oczyszcza nasz organizm z toksyn. Niestety, ze względu na dużą konkurencję i rosnące ceny surowców piekarze starają się obniżać cenę kosztem jakości chleba.
Piekarnie bankrutują, bo płacą jak za zboże
 | » Jaka dotacja na założenie sklepu? |
Z roku na rok maleje spożycie pieczywa. Jak podaje GUS, jeszcze w 1999 roku jedliśmy prawie 82 kg pieczywa rocznie na osobę. Obecnie jemy tylko 54 kg. Z raportu D&B Poland wynika, że w 2008 roku w całej Polsce było około 12,5 tys. piekarni. Na początku 2011 roku było ich tylko 11,6 tys. W pierwszych trzech miesiącach ubiegłego roku upadło 120 punktów sprzedaży pieczywa.
Przyczyn złego stanu branży piekarniczej należy upatrywać między innymi w rosnących cenach zboża. Z danych GUS-u wynika, że w 2011 roku cena skupu pszenicy wzrosła o 96 proc w porównaniu do roku 2010. Jeszcze bardziej podskoczyły ceny skupu żyta – o 139 proc. Jęczmień zdrożał o prawie 81 proc., a owies o 181 proc.
Jaki chleb warto kupić?
 | »Chleb i masło poproszę... na zeszyt |
- Najlepszy chleb dla naszego organizmu jest z grubego (pełnego) przemiału. Dobry chleb poznamy tylko organoleptycznie, czyli po lekko kwaskowym zapachu, smaku i rumianej, popękanej skórce. Po oszukanym chlebie możemy mieć zgagę i problemy żołądkowe. Niestety sytuacja w branży jest coraz gorsza i coraz więcej piekarni, zwłaszcza tych sieciowych, dodaje dużo chemii i polepszaczy. Za wysoką jakość trzeba niestety nieco więcej zapłacić, ponieważ uczciwi piekarze nie oszczędzają na dobrych składnikach – mówi właściciel piekarni „Maria” w Miękini.
Co zagraża branży piekarniczej?
Jak wynika z diagnozy branży piekarniczej, przeprowadzonej przez Instytut Polskie Pieczywo, jednym z najważniejszych czynników zagrażających rozwojowi tej branży w najbliższych latach jest szara strefa. Niekorzystny jest również brak współpracy wewnątrz branży, wzrost wymagań w zakresie ochrony środowiska, silna promocja substytutów pieczywa oraz napływ zagranicznych firm konkurencyjnych.
 | »Carrefour idzie z odsieczą upadającym sklepom |
| Komentuje Jarosław Ryba, Bankier.pl | |
Lepiej i taniej upiec chleb w domuSpadek spożycia chleba to bardzo pozytywna informacja. Pieczywo, szczególnie białe i najtańsze, wcale nie wywiera pozytywnego wpływu na organizm - wręcz przeciwnie - jest z reguły zwyczajnym tuczącym zapychaczem. W Polsce pod tym względem zachodzą zmiany na lepsze - są jednak kraje, w których chleb razowy jest szerzej nieznany, bo podstawę diety stanowi białe puszyste pieczywo, bardziej przypominające chemiczną bułkę niż chleb.Alternatywą dla taniego i słabego chleba ze sklepu są wypieki własnej produkcji. Maszyna do chleba kosztuje od 200 do 500 zł i nabytek ten zwraca się bardzo szybko, ponieważ pełnowartościowe pieczywo w niej przygotowane jest o ok. połowę tańsze niż podobne, sprzedawane w sklepie. | |
Justyna Niedbał
Bankier.pl
j.niedbal@bankier.pl
Źródło:
