Jeżeli otoczenie i lokalny biznes pokazywane przeze mnie słabe punkty odbiorą jako dobrą monetę jako coś nad czym trzeba popracować to mogą iść dalej.
Pozytywem jest to, że Kowalczyk to zauwazył i postawił na zmiany. Na pewno warte jest odnotowania w kontekście nowego prezesa, że osobę która przeniosła się z jednego krańca Polski na drugi można charakteryzować w kategoriach profesjonalisty (menedżer wynajęty do zadań) - czy się to przełoży dziś trudno ocenić ale na pewno pierwsze paremetry zostały spełnione (czy papier przekłada się na realny wynik? zobaczymy - jest doświadczenie, które można wprost przenieś i to daje szansę lub chociaż poczucie, że praca będzie zorganizowana według obecnych trendów)
Kowalczyk w przeciwieństwie do Konopki potrafi słuchać i potrafi wyciągać wnioski i to jest optymistyczne w tym wszystkim ale trzeba jeszcze mocniejszego impulsu.
Zagnieździł się i ulojalnił w sieci powiązań ale dziś trzeba to odplątywać. Innej drogi nie ma.