*propozycja redukcji iw zamian za dokapitalizowanie i oczywiście bez jakiejkolwiek karencji,bo karencja jak widzimy w przypadku tych ludzi to ciągłe zmniejszanie należności (jednym słowem otoczenie Kowalczyka jest niewiarygodne) - na rynkach finansowych z pewnością są spaleni
Być może gdzieś u siebie w Białymstoku mogą wszystko i czują się jak półbogowie patrząc na tą farsę ale na rynki zobaczyły i z pewnością zapamiętają ludzi z biznesu białostockiego jako osoby niewiarygodne co z pewnością przełoży się w przyszłości na trudności w pozyskiwaniu finansowania na jakiekolwiek projekty.