Forum Ogólne

Re: pismo procesowe

Zgłoś do moderatora
Czy ktoś na tym forum może mi powiedzieć skąd wziął się termin zawieszenie, używany w dla określenia zaprzestania czasowego działalności?

Bo coś mi się wydaje, że tutaj tkwi sedno sprawy i dlatego występują tak przecież odmienne poglądy w różnych pismach, decyzjach, itp. na ten temat, a także w uzasadnieniach wyroków.

Uczepili się urzędnicy i sędziowie, że nie ma zawieszenia, mimo że zaprzestanie czasowe funkcjonuje i znaczy dla prowadzącego działalność zupełnie to samo, tzn. niewykonywanie działalności w danym okresie.
I będzie nas szacowne grono rozliczać z tego, że nie wykonywaliśmy czynności i nie prowadziliśmy działalności niezgodnie z prawem, tylko na podstawie faktu, że przecież nie ma w przepisach żadnego prawa do zawieszania

Pozdrawiam - gośka