emisja akcji po 10 gr. realizowana w formie proponowanej przez zarząd nie daje żadnej gwarancji, że pracownicy zostaną w firmie. Pracownik w każdej chwili może odejść z firmy jeśli otrzyma lepszą ofertę na rynku. Tak było, jest i będzie. Praktyka emitowania prawie darmowych akcji w ramach programów motywacyjnych dawno odeszła na giełdzie do lamusa i firmy kierujące się standardami rynkowymi nie proponują takich rozwiązań. Fundusze inwestycyjne z kolei niemal zawsze blokują takie propozycje na walnym. Obecnie standardem są emisje z np. z kilkudziesięcioprocentowym dyskontem wobec ceny giełdowej, ale przyznawane wyłącznie za realizację przez spółkę np. ambitnych celów rozwojowych i finansowych, a nie na zasadach jakie proponuje spółka.
jeśli pracownicy obejmujący emisję byliby w stanie zagwarantować, że nie odejdą ze spółki przez np. 6 lat, a akcje byłyby przyznawane za realizację ambitnych założeń finansowych i celów rozwojowych, to byłbym w stanie powiedzieć ok dla emisji za 10 gr. W obecnym formacie, proponowana emisja to jakieś nieporozumienie.