Gazeta przypomniała, że zgodnie z umową rozwodową obywatele UE, którzy do końca 2020 roku nie uzyskają statusu osoby osiedlonej lub ubiegającej się o taki status nie będą mieli, m.in. prawa mieszkać i pracować legalnie w Wielkiej Brytanii. 80 proc. Rumunów czy Bułgarów wystąpiło o taki dokument. Ale Polacy nie.
"W negocjacjach umowy brexitowej zachowanie praw Polaków żyjących na Wyspach było naszym najważniejszym celem. Brytyjczycy uwzględnili bardzo wiele naszych sugestii, w tym to, że formularz dla uzyskania statusu osoby osiedlonej jest bardzo prosty. Aby zmobilizować Polaków do podjęcia tej procedury napisałem list otwarty, który spotkał się z poważnym odzewem w mediach brytyjskich i polskich. Udział naszych rodaków, którzy wypełnili ten wniosek skoczył z 27 do 38 proc. Mimo to wciąż jest to mało – mówi „Rz” ambasador RP w Londynie Arkady Rzegocki.
nmk/ amac/