Dzięki technologii łańcucha bloków (ang. blockchain) możliwe jest zdalne przekazywanie zabezpieczonych dokumentów oraz ich podpisywanie bez konieczności przesyłania umów w formie papierowej. Przeprowadzony w Tauronie półroczny pilotaż potwierdził bezpieczeństwo i skuteczność takiego rozwiązania. Teraz Tauron, dostarczający energię do ponad 5,7 mln odbiorców (głównie w południowej Polsce), zdecydował się na jego upowszechnienie.
"Grupa Tauron, jako pierwsza firma energetyczna w Polsce, przechodzi na blockchain, co pozwoli docelowo na wyeliminowanie konieczności przesyłania umów w formie papierowej. Technologia wdrażana w Tauronie umożliwia zapisywanie i przechowywanie kompletnych dokumentów w sieci blockchain, wraz z możliwością zdalnego podpisu oraz potwierdzenia doręczenia" - poinformowała w czwartek spółka.
Klienci Taurona otrzymają stały dostęp do swoich umów, wraz z gwarancją autentyczności i ochrony przed niepożądanymi zmianami. W "bibliotece" blockchain znajdą się też rozmaite dokumenty - regulaminy, taryfy czy cenniki.
"Po raz pierwszy przetestowaliśmy w Tauronie to rozwiązanie już w kwietniu 2020 r. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na wdrożenie rozwiązania po półrocznych testach, których największa intensywność przypadła na okres pandemii koronawirusa" – wyjaśnił, cytowany w czwartkowej informacji spółki, wiceprezes Taurona ds. strategii i rozwoju Patryk Demski.
Rozwiązanie zostało przygotowane przez ekspertów Grupy oraz firmy Billon Digital Services, która została partnerem Taurona w tym przedsięwzięciu. Jak przekonuje dyrektor spółki Billon ds. rozwoju biznesu i partnerstw Marek Marczuk, wykorzystanie platformy blockchain przynosi wymierne korzyści - niższe koszty i uproszczenie wewnętrznych procesów obsługi klienta w sferze wymiany dokumentów.
"Stworzony protokół blockchain jest zgodny z unijnymi przepisami dotyczącymi trwałego nośnika informacji, co umożliwia rezygnację z przesyłania umów pocztą. To pozwoli nam zaoszczędzić czas i pieniądze związane z wysyłką dokumentów w tradycyjnej formie" - wyjaśnił dyrektor ds. komunikacji i marketingu w Grupie Tauron Daniel Gryt.
System oparty na technologii łańcucha bloków to alternatywa dla konwencjonalnych metod elektronicznego zarządzania poufnymi dokumentami i danymi. W odróżnieniu od innych rozwiązań blockchainowych, technologia wdrażana w Tauronie nie przechowuje w rozproszonej formie jedynie kryptograficznych odwołań do dokumentów, ale kompletne dokumenty.
"W trakcie publikacji ich treść podlega dekompozycji i rozproszeniu po węzłach blockchain, całkowicie uniemożliwiając niepowołane usunięcia bądź modyfikacje. Dokument zapisany w strukturze blockchain może być pobrany i odczytany jedynie przez osobę dysponującą unikalnym kluczem" - podkreślają informatycy Taurona.(PAP)
autor: Marek Błoński
mab/ mk/