2,2 mln smartfonów - tyle urządzeń dostarczyli w II kwartale producenci smartfonów do punktów sprzedaży, wynika z danych IDC, które dotarły do "Rzeczpospolitej". To o 0,9 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Polski rynek zdominowało 5 producentów - Samsung, Huawei, Apple, Xiaomi i Motorola dostarczyli ponad 90 proc. smartfonów. Pozycję lidera stracił Huawei - udział chińskiego giganta spadł aż o 11 punktów procentowych do blisko 25 proc. Na pierwsze miejsce powrócił Samsung. Koreańczycy zwiększyli udział w polskim rynku z przeszło 30 proc. do ponad 40 proc. Na trzecie miejsce awansował inny chiński producent - Xiaomi. Firma z Pekinu dostarczyła do punktów sprzedaży co 10. smartfona.
Huawei na pierwszej linii wojny handlowej
W maju Huawei znalazł się w centrum walki pomiędzy władzami w Waszyngtonie i Pekinie. Chiński gigant trafił na amerykańską "czarną listę" podmiotów, którym nie można sprzedawać produktów i usług z przynajmniej 25-proc. amerykańskim wkładem własnym. Jednak Departament Handlu USA już dwukrotnie przyznał "tymczasową licencję generalną", umożliwiającą firmom kontynuowanie współpracy z Huawei, jeśli jest to niezbędne do podtrzymania obecnie oferowanych usług. Dzięki temu użytkownicy smartfonów Huaweia wciąż mogą np. korzystać z aktualizacji Androida (Google) czy Facebooka. Donald Trump wciąż szachuje chińskie władze groźbą "ostatecznej egzekucji" giganta z Shenzhen.
W samym II kwartale Huawei sprzedał w Państwie Środka 36,3 mln smartfonów (o 27 proc. więcej niż przed rokiem) i ugruntował pozycję nr 1 na tamtejszym rynku, z udziałem 37 proc. W tym samym okresie wyraźnie spadła jednak sprzedaż w Europie. Z wyliczeń firmy Canalys wynika, że na europejski rynek trafiło 8,5 mln smartfonów Huawei, o 16 proc. mniej niż przed rokiem. Udział Huawei w europejskim rynku zmniejszył się do 18,8 proc. z 22,4 proc. rok temu.
Maciej Kalwasiński