"W pierwszym kwartale przyszłego roku rozpocznie się zapowiadana przez nas druga rewizja KPO. Obejmie szereg tematów ważnych z perspektywy Polski i Komisji Europejskiej, wśród nich kwestię obowiązkowego oskładkowania umów cywilnoprawnych" - napisał MFiPR w oświadczeniu.
Dodał, że rządowi zależy na znalezieniu rozwiązania, które zwiększy ochronę społeczną pracowników w Polsce i nie obniży realnego wynagrodzenia Polaków na rękę.
"To Rada Ministrów wyznaczy Ministerstwu Funduszy i Polityki Regionalnej ostateczny mandat negocjacyjny ws. rewizji KPO. W 2025 r. planujemy też dwukrotnie wysłać wnioski o płatność z KPO, czyli podobnie jak w tym roku" - dodano.
9 grudnia minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz poinformowała, że kwestia oskładkowania umów-zleceń to jedna z rzeczy, jaką Polska poruszy przy okazji tzw. małej rewizji KPO.
Tego samego dnia na rozmowy w tej sprawie udał się do Brukseli wiceminister funduszy Jan Szyszko.
Oskładkowanie umów cywilnoprawnych to jeden z kamieni milowych KPO, który warunkuje część wypłaty z 4. i 5. wniosku o płatność z KPO, jakie MFiPR planuje złożyć na przełomie roku lub pod koniec tego roku. Wraz ze złożeniem tych wniosków resort chce przystąpić do mniejszej, technicznej rewizji KPO.
Polska ma teraz negocjować z Brukselą alternatywne rozwiązania zamiast oskładkowania.
25 listopada minister Pełczyńska-Nałęcz poinformowała, że jest decyzja, że do 2026 r. umowy cywilnoprawne nie zostaną oskładkowane.
Po ostatniej rewizji Krajowy Plan Odbudowy (KPO) składa się z 57 inwestycji i 54 reform. Polska ma otrzymać z KPO 59,8 mld euro, w tym 25,27 mld euro w postaci dotacji i 34,54 mld euro w formie pożyczek. Zgodnie z celami UE, prawie 45 proc. budżetu KPO jest przeznaczona na cele klimatyczne, a ponad 21 proc. - na transformację cyfrową. (PAP Biznes)
jz/ gor/