Wiele wskazuje na to, że za kilka lat dojdzie do zmiany, jeśli chodzi o najwyższe budynki w Stanach Zjednoczonych. Co ciekawe, nie będzie znajdował się w żadnej z największych amerykańskich metropolii - informuje RobbReport.
Deweloper nieruchomości Matteson Capital i firma AO przedstawili niedawno ambitną wizję zwiększenia wysokości budynku, który już powoli powstaje w Oklahoma City. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, wzniesie się na wysokość 1907 stóp, czyli ponad 581 metrów. Zostałby wtedy najwyższym wieżowcem w USA i szóstym na całym świecie.
Legends Tower, bo o tym budynku mowa, zaskakuje przede wszystkim lokalizacją, ponieważ Oklahoma City to prawie 700-tysięczne miasto, co jak na amerykańskie standardy nie robi wielkiego wrażenia.
Jak na razie, 10 najwyższych budynków w Stanach Zjednoczonych zlokalizowanych jest w Nowym Jorku, Los Angeles oraz Chicago - czyli w tych największych miastach.
"Wierzymy, że ta inwestycja stanie się ikoną miasta, napędzając ekspansję i dywersyfikację rozwijającej się gospodarki, przyciągając inwestycje, nowe firmy i miejsca pracy" - powiedział Scot Matteson, dyrektor generalny Matteson Capital.
W Legends Tower mają powstać lokale mieszkalne, hotele, centrum handlowe, a także liczne biura.
PB