„Co się dzieje, gdy statystyki nie nadążają za życiem? Już nie liczby, a konkretni ludzie wypadają poza system pomocy. Złotówka, za którą nie kupisz nawet jednej bułki, sprawia, że Twoje dziecko nie dostaje posiłku w szkole, a Ty zasiłku opiekuńczego. Progi, które mają pomóc wybić się z biedy, okazują się progami zwalniającymi (...) Inflacja, której doświadczasz, to nie 17, lecz 33 proc., bo w Twoim koszyku nie ma dóbr luksusowych – są podstawowe produkty spożywcze” – wskazują autorzy „Raportu o Biedzie w Polsce 2022”.
Inflacja sięga coraz głębiej do kieszeni Polaków
W październiku 2022 roku ceny produktów i usług były wyższe o 17,9 proc. w porównaniu z analogicznym okresem przed rokiem. GUS-owski inflacyjny koszyk zakupowy składa się z różnych produktów. Jednak w przypadku najmniej zamożnych osób na „ich” inflację składają się ceny: węgla, prądu, lekarstw, chemii domowej oraz podstawowych artykułów spożywczych. Te ostatnie mocno podrożały. Cena chleba wzrosła o 29,2 proc., za mąkę trzeba zapłacić o 45,4 proc. Droższe są także oleje i tłuszcze – o 38,1 proc.
„Ciężka sytuacja gospodarcza najbardziej odczuwalna jest dla tych, którzy mają najmniej. To historie, w których 60 gr decyduje o tym, czy dziś zjem ciepły obiad” – wskazują autorzy raportu.
Podkreślają też, że przekroczenie progu, poniżej którego można otrzymać pomoc w postaci zasiłku opiekuńczego lub darmowego ciepłego posiłku dla dziecka w szkole, w niektórych przypadkach przekreśla szanse na normalne życie. Problemy pojawiają się, gdy przy dochodach powyżej minimum egzystencjalnego dochodzą niespodziewane wydatki – np. spłata kredytu zaciągniętego na leczenie dziecka lub raty za wymianę pieca. Budżety seniorów drenują m.in. zakupy lekarstw.
Bieda w Polsce „kończy się” na 692 zł miesięcznie
Przeżyć za 23 zł miesięcznie. To wyzwanie, z którym codziennie w Polsce mierzy się 1,6 mln osób, w tym 333 tys. dzieci oraz 246 tys. seniorów. Oznacza to, że w skrajnym ubóstwie żyje ponad 4,2 proc. wszystkich mieszkańców Polski. Tutaj pojawią się dylematy: kupić lekarstwa czy węgiel na zimę. Nie dziwi zatem fakt, że zakup ciepłej odzieży i obuwia nie należy do kategorii najpotrzebniejszych wydatków. „W poprzedniej edycji Szlachetnej Paczki trzy czwarte rodzin zgłosiło jako potrzebę obuwie na zimę, a połowa prosiła o kurtki” – czytamy w raporcie.
Cienką granicą skrajnego ubóstwa jest kwota 692 zł miesięcznego dochodu na osobę w jednorodzinym gospodarstwie domowym, czyli nieco ponad 32 zł na dzień. Dla rodziny 2+2 (dzieci poniżej 14. r.ż.) minimum egzystencji wynosiło 1868 zł w 2021 r., wynika z szacunków Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych.
„Aktualnie są dni, że nic nie jem. Od sierpnia schudłam czterdzieści pięć kilo. Mam złe wyniki, niską hemoglobinę. Lekarz zaleca mi przytyć i jeść więcej buraków. Nie mogę tego zrobić, bo nie mam pieniędzy na jedzenie” – to jedna z historii osób, które na co dzień mierzą się ze skrajnym ubóstwem.
Prawie 6,6 proc. Polaków żyje w nieocieplonych domach
„Blisko 2,5 mln osób w Polsce żyje w budynkach, w których przecieka dach, brakuje szczelnych okien i drzwi, a na ścianach i sufitach w wyraźny sposób występuje wilgoć. Wiele z tych obiektów nie nadaje się do zamieszkania lub wymaga natychmiastowego remontu, do którego nie dochodzi ze względu na brak pieniędzy” – czytamy w raporcie.
Nieodpowiednio ocieplone budnki z nieefektywną instalacją są kolejnym problem, z którym borykają się osoby doświadczające skrajnego ubóstwa. „Cena opału wzrosła w ostatnich dwunastu miesiącach w Polsce o 147 proc., a cena energii o 27 proc. (...) W 2021 roku średnioroczna cena za tonę węgla kamiennego wyniosła 996 zł i 60 gr. Jesienią tego roku za ekogroszek, groszek lub węgiel orzech płaci się w składzie od 3000 do 4000 zł”. Kłopoty są także z dostępnością surowców. Z badania Szlachetnej Paczki wynika, że ponad połowa ankietowanych obawia się, że w trakcie zimy nie będzie miała czym ogrzać mieszkania.
„Osoby ubogie nie mają oszczędności i możliwości choćby niewielkich inwestycji, które trwale poprawiłyby ich sytuację. Wybór zostaje zatem zawężony do zakupu paliwa i zapłacenia rachunków lub zakupu lekarstw i żywności” – podkreśla Jan Frankowski, analityk w Instytucie Badań Strukturalnych.
Brak dostępu do łazienki wciąż jest problemem w Polsce
„W prawie 3 proc. gospodarstw domowych w Polsce nadal nie ma bieżącej wody, a co dwudziesty mieszkaniec naszego kraju żył w 2022 roku bez dostępu do łazienki i toalety”. W XXI wieku wyzwaniem, dla części osób, wciąż jest możliwość zaspokojenia podstawowych potrzeb fizjologicznych. Potwierdzają to dane Eurostatu, z których wynika, że blisko 4 mln osób (czyli co dziesiąty mieszkaniec Polski) żyją w lokalach, w których występuje przynajmniej jedna z następujących niedogodności: przeciekający dach, wilgoć na ścianach, podłogach lub fundamentach oraz gnijące ramy okienne lub podłogi.
Po covidowe problemy zdrowotne
Nieszczęśliwy wypadek, choroba lub niepełnosprawność często są pierwszymi krokami w stronę ubóstwa. Szczegółnie wtedy, gdy koszty rehabilitacji idą w górę. Wpływ na sytuację ekonomiczną polskich rodzin miała także pandemia koronawiusa. „Na covid zmarło w Polsce w 2021 roku blisko 100 tys. osób, co oznacza, że przyczyną co piątego zgonu był w tym okresie właśnie wirus. Liczbę tzw. zgonów nadmiarowych spowodowanych COVID-19 szacuje się na ok. 42 tys.”
Problemy zdrowotne skutkujące brakiem możliwości podjęcia pracy negatywnie wpływają na kondycję psychiczną. W 2021 r. „ponad 2,5 mln Polaków w wieku produkcyjnym nie podejmuje pracy z powodu choroby lub niepełnosprawności”.
„Lepiej już było”
Autorzy raportu Szlachetnej Paczki zwracają uwagę na statystyki dotyczące samobójstw. W Polsce każdego dnia życie odbierają sobie trzy starsze osoby. „Na 5201 osób, które zmarły w ubiegłym roku w wyniku samobójstwa, 85 proc. to mężczyźni”. Z kolei o odebraniu sobie życia myślało 4 proc. Polaków (bez względu na wiek i płeć). To w przybliżeniu ok. 1,5 mln osób.
„Lepiej już było” – czytamy w raporcie w odniesieniu do rosnących cen arkytułów spożywczych, opału oraz energii elektrycznej. Wyniki badania wskazaują, że 95 proc. ankietowanych odczuło wzrost cen żywności w ciagu ostatnich 6 miesięcy. Na podwyżkę kosztów utrzymania lokalu wskazuje 89 proc. osób biorących udział w badaniu.
"Raport Bieda w Polsce 202" dostępny jest na stronie internetowej www.raportobiedzie.pl. W tym roku finał Szlachetnej Paczki odbędzie się w trakcie weekendu 10-11 grudnia. Osoby zainteresowane przygotowaniem paczki mogą wybrać online rodzinę, której chcą pomóc. Na stronie Szlachetnej Paczki dostępne są również inne formy wsparcia.
Dzisiaj jako Polska jesteśmy państwem z najniższymi wskaźnikami związanymi z ubóstwem na tle całej UE- powiedziała w piątek w Radiu Zet minister rodziny Marlena Maląg, odnosząc się do "Raportu o biedzie". Poproszona o komentarz na temat tych danych szefowa MRiPS Marlena Maląg w Radiu Zet podkreśliła, że trzeba na nie spojrzeć kompleksowo. "Jakie wsparcie przez rząd PiS jest przygotowane i jak zmienia się ta sytuacja i wygląda na tle Unii Europejskiej. Dzisiaj jako Polska jesteśmy państwem z najniższymi wskaźnikami związanymi z ubóstwem na tle całej UE" - zaznaczyła minister. Przyznała jednak, że nie można przejść do porządku dziennego nad tym, że w Polsce żyje 1,6 mln osób w skrajnym ubóstwie. W jej ocenie ubóstwo w Polsce spada, ale nie da się tego zjawiska szybko pokonać. "Z ostatniego prawie miejsca w Europie z poziomem ubóstwa jesteśmy liderem z najniższym ubóstwem" - podkreśliła. Wskazała, że Polska realizuje m.in. programy w ośrodkach pomocy społecznej. "Na pewno nikt nie zostaje dzisiaj pozostawiany sam sobie" - zapewniła.Minister komentuje raport Szlachetnej Paczki
Dominika Florek