Sejm opowiedział się w środę wieczorem za obniżeniem do 15 tys. zł limitu transakcji gotówkowych, tak jak proponował rząd, choć sejmowa komisja finansów popierała pozostawienie dotychczasowego limitu 15 tys. euro.


Za rządowym projektem nowelizacji ustawy o podatku PIT, CIT oraz ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, wraz z poprawką obniżającą m.in. limit płatności gotówkowych z 15 tys. euro do 15 tys. złotych, głosowało 228 posłów, przeciw było 210, wstrzymało się siedmiu.
Według ustawy firmy, które płatności powyżej 15 tys. zł będą dokonywać gotówką, a nie przelewem bankowym, nie będą mogły zaliczyć ich do kosztów uzyskania przychodu. Zmiany te, według rządu, mają na celu ograniczenie szarej strefy.
Dotąd ustawa o swobodzie działalności gospodarczej nakazywała dokonywanie płatności między przedsiębiorcami za pośrednictwem rachunku bankowego dopiero powyżej kwoty 15 tys. euro.
W czasie prac nad rządowym projektem sejmowa komisja finansów przegłosowała wersję projektu, pozostawiającą obecny limit 15 tys. euro. Podczas drugiego czytania klub PiS zgłosił jednak poprawkę, przywracającą rządowe zapisy, choć w komisji posłowie tego ugrupowania także poparli zapis o 15 tys. euro. Ustawa z tą właśnie poprawką została przyjęta.
Zwalczanie gotówki nie wyeliminuje szarej strefy
W Europie trwa wojna. Wojna z gotówką. Rządy kolejnych państw wprowadzają lub obniżają limity płatności gotówkowych. Wszystko pod pretekstem walki z szarą strefą, terroryzmem i przestępcami. Tyle że oficjalne powody walki z gotówką nijak mają się do stanu faktycznego.
Najbardziej drakońskie prawo zwalczające obrót gotówkowy w ubiegłym roku wprowadziła Francja. Od 1 września 2015 roku limit płatności gotówkowych został obniżony z 3.000€ do zaledwie 1.000 euro. Dodatkowo od 1 stycznia 2016 r. rządowa agencja zajmująca się praniem brudnych pieniędzy (Tracfin) będzie zawiadamiana o każdej osobie, która w ciągu miesiąca wypłaci w gotówce ponad 10 000 euro. Służbom celnym trzeba będzie zgłaszać fizyczny transfer dóbr – np. gotówki lub złota - o wartości ponad 10 000 euro.
Przed głosowaniem na sali sejmowej wywiązała się mała polemika. Wiceminister finansów Wiesław Janczyk przekonywał, że rządowe propozycje służą uszczelnieniu obrotu gospodarczego.
"Samo zmniejszenie limitu nic nie da, tylko utrudniacie codzienne życie małym i drobnym przedsiębiorcom" - replikowała Paulina Hennig-Kloska (Nowoczesna). Z kolei Marek Jakubiak (Kukiz'15) przekonywał, że przelewy gotówkowe mogą być tak samo ewidencjonowane, jak elektroniczne.
Szef komisji finansów Andrzej Jaworski (PiS) odpowiadał, że jeśli przedsiębiorca prowadzi legalne interesy, jest mu wszystko jedno, czy dokonuje płatności gotówką, czy elektronicznie.
Przeczytaj także
Podczas drugiego czytania wiceminister finansów Leszek Skiba zwracał uwagę, że w Hiszpanii wprowadzono kilka lat temu ograniczenie płatności gotówkowych do poziomu 2500 euro, co spowodowało spadek szarej strefy 19,2 do 18,6 proc. PKB. Z kolei w Portugalii analogiczny ruch spowodował spadek szarej strefy z 19,6 do 17,6 proc. PKB. Jeżeli w Polsce byłby analogiczny efekt, mówił Skiba, będzie to 2 mld zł więcej do budżetu.
Wnosząc projekt rząd uznał, że w rzeczywistym obrocie gospodarczym, m.in. ze względu na bezpieczeństwo transakcji, płatności zbliżone do 15 tys. euro są najczęściej dokonywane bezgotówkowo. Tymczasem faktury gotówkowe opiewające na kilkadziesiąt tysięcy złotych mogą być w praktyce dokumentem dotyczącym transakcji, do której nie doszło.
Dlatego w projekcie znalazła się propozycja, by nakaz z ustawy o swobodzie działalności gospodarczej powiązać z rozliczeniami podatkowymi. Płatności dokonane z jego naruszeniem nie podlegałyby zaliczeniu do kosztów uzyskania przychodów.
Według założeń rządu zmiany miałyby wejść w życie 1 stycznia 2017 roku.
Teraz ustawa trafi do Senatu.
W Europie trwa wojna. Wojna z gotówką

Od Skandynawii po Grecję władze przy wsparciu sektora finansowego usiłują wyprzeć gotówkę z życia gospodarczego. Są jednak kraje, które oparły się antygotówkowemu terrorowi i ani myślą rezygnować z tej papierowej wersji „barbarzyńskiego reliktu”.
(PAP)
pś/ mhr/