REKLAMA
PROMOCJA CITI I BANKIER.PL

Protest po ataku obcokrajowca na 24-latkę. Kobieta walczy o życie w szpitalu

2025-06-15 17:05
publikacja
2025-06-15 17:05

Ok. 200 osób uczestniczyło w niedzielę w spontanicznym proteście w Toruniu po czwartkowym ataku 19-letniego obcokrajowca na 24-latkę. Kobieta walczy o życie w szpitalu. Napastnik został aresztowany i grozi mu dożywotnie więzienie. Manifestujący sprzeciwiali się imigracji.

Protest po ataku obcokrajowca na 24-latkę. Kobieta walczy o życie w szpitalu
Protest po ataku obcokrajowca na 24-latkę. Kobieta walczy o życie w szpitalu
fot. Alexandros Michailidis / / Shutterstock

Pochód przeszedł od pomnika Mikołaja Kopernika na Rynku Staromiejskim do miejsca w Parku Glazja, gdzie kobieta została zaatakowana o 1.00 w nocy ze środy na czwartek. Uczestnicy protestu przeciwstawiali się imigracji. W manifestacji, chociaż uczestnicy podkreślali, że jest ona spontanicznym zgromadzeniem, wzięli udział przedstawiciele środowisku prawicowych m.in. Ruchu Narodowego, a także grup kibicowskich.

Wśród wznoszonych haseł były „Bóg, honor i ojczyzna”, „Stop imigranckiej dziczy” czy zdecydowanie bardziej wulgarne hasła sprzeciwiające się przyjmowaniu do Polski uchodźców i imigrantów. Rozmawiając z reporterem PAP uczestnicy podkreślali, że zostały już w Toruniu zawiązane patrole obywatelskie. Takie informacje pojawiały się w ostatnich dniach także na profilach prawicowych organizacji.

W piątek sąd zdecydował o aresztowaniu na trzy miesiące 19-letniego obcokrajowca, który napadł na kobietę w nocy ze środy na czwartek w Parku Glazja w Toruniu. Mężczyzna usłyszał w piątek zarzut usiłowania zabójstwa 24-latki. Poszkodowana w stanie ciężkim przebywa w szpitalu, ma rozległe urazy wielu narządów. Sprawca zadał jej kilkanaście ciosów ostrym narzędziem w głowę, szyję i klatkę piersiową.

„19-latek z Wenezueli Yomeykert R.-S. usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa Klaudii K.” – powiedział w piątek zastępca rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Toruniu Rafał Ruta. Obcokrajowcowi grozi nawet dożywocie.

Sąd przychylił się w piątek do wniosku i zastosował areszt na trzy miesiące. Sędzia, uzasadniając konieczność zastosowania tego środka, wskazał, że obcokrajowcowi grozi surowa kara, a także istnieje uzasadniona obawa, że mógłby się ukrywać przed organami ścigania. Wskazał także na zebrany w sprawie materiał dowodowy, który jego zdaniem uprawdopodabnia sprawstwo.

Do ataku na 24-latkę doszło około godz. 1 w czwartek. Policję zaalarmował świadek, który usłyszał wołanie o pomoc. Wybiegł z mieszkania, chcąc udzielić pomocy kobiecie, i wystraszył agresora.

Poszkodowana walczy o życie w szpitalu. Prokuratura nie udziela - na prośbę rodziny - kolejnych informacji o stanie zdrowia kobiety. Prokurator Ruta przekazał w niedzielę PAP, że kwalifikacja czynu, czyli usiłowanie zabójstwa, nie uległa zmianie.

Z informacji PAP wynika, że poszkodowana kobieta jest barmanką w jednym z toruńskich pubów, a w nocy ze środy na czwartek wracała do domu.

„W okolicy placu Pokoju Toruńskiego kobieta została zaatakowana przez sprawcę. Mężczyzna zadał jej kilkanaście ciosów nożem w okolice głowy, szyi i klatki piersiowej. Pokrzywdzona została uratowana przez świadka, który spłoszył napastnika” – mówiła w piątek po przesłuchaniu podejrzanego prokurator Ruta.

Motyw działania sprawcy nie został do tej chwili ustalony. Wśród hipotez pojawia się motyw seksualny. „Na miejscu zdarzenia zostały zabezpieczone ślady i zebrany materiał dowodowy, o którym w tej chwili nie mogę powiedzieć. Motyw seksualny również będzie brany pod uwagę” – podkreślił prokurator.

Narzędzie zbrodni zostało zabezpieczone. To nóż.

„Z dotychczasowych ustaleń wynika, że podejrzany legalnie przyjechał do Polski. Przebywa w Polsce od lutego. Tutaj mieszkają członkowie rodziny podejrzanego. On sam w Polsce nie pracował. Matka podejrzanego jest Wenezuelką, a odnośnie do ojca nie mamy ustaleń” – wyjaśnił Ruta.

Podejrzany odmówił ustosunkowania się do zarzutu i wyjaśnień, a także odpowiedzi na jakiekolwiek pytanie prokuratora.

Tomasz Więcławski (PAP)

twi/ mhr/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (23)

dodaj komentarz
zoomek
"Matka podejrzanego jest Wenezuelką, a odnośnie do ojca nie mamy ustaleń”
Z tego co się orientuję mszyce nie muszą mieć męskiego partnera aby mieć dzieci - może to mszyca?
A na poważnie - pijana była? Nie wie z kim, kiedy, jak i po co?
Co to za maDka?
zoomek
Kruszce (głownie złoto) i broń.
Bezbronnych można sponiewierać.
Bo tak.
qwertas
Typ z Wenezueli powinien odpracować koszty leczenia tej dziewczyny i później pracować by jej wpłacać rentę. Typ przyjechał do Polski w lutym 2024, czyli za aktualnej władzy. A mieli już nie wpuszczać dzikiej imigracji?!
aquariuss
Mam nadzieję ,że współwięźniowie "docenią" wyczyn sprawcy.
salad77
politycy mają ochronę, mieszkają w strzeżonych monitorowanych dzielnicach, a plebs niech się zajmuje problemem
wujjef
Poprawka, plebs nie może zajmować się problemami. Plebs ma nie reagować na takie problemy
lapbusrz
Tadki niejadki, wychowani na papce kukurydzianejm a u nas makaron z malmy jest.
lapbusrz
No bo ten był chudy i przeszedł między szczeblami płotu na granicy. Karmić to będzie ich więcej. Biedni emigranci atakują ze strachu, a brak jest psychiatrycznej selekcji uchodźców.
roza_von_tusk
Wartości europejskie dotarły w końcu do Polski, choć nie do końca bo jest larum po jednym wydarzeniu. W Szwecji, Anglii czy Niemiec jest to codzienność i nikt tam nie robi z tego problemu i nie pisze artykułów.

Powiązane: Imigranci w Polsce

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki