REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTO

Komorowski: warto rozważyć referendum ws. euro

2015-03-30 22:36
publikacja
2015-03-30 22:36
Komorowski: warto rozważyć referendum ws. euro
Komorowski: warto rozważyć referendum ws. euro
fot. Krystian Maj / / FORUM

Polska nie wejdzie do strefy euro, jeśli nie będzie w tej sprawie akceptacji społecznej i być może warto będzie w tej sprawie rozważyć przeprowadzenie referendum - uważa prezydent Bronisław Komorowski. Zaznaczył, że przyjęcie euro to perspektywa lat.

(fot. Krystian Maj / FORUM)

"Nie ma sensu dzisiaj straszyć Polaków, bo Polska nie wejdzie do strefy euro, jeśli nie będzie akceptacji społecznej, jeśli nie będzie zmiany w konstytucji i jeśli Polska nie spełni tzw. kryteriów z Maastricht, które zresztą są bardzo korzystne dla polskiej gospodarki. Więc warto je zrobić, uzyskać niezależnie od tego, czy podejmiemy decyzję czy nie" - powiedział w poniedziałek wieczorem w TVP Info Komorowski.

Prezydent wskazał, że być może warto będzie w sprawie euro przeprowadzić referendum.

"Rozsądek podpowiada, że należy z tym poczekać (z decyzją o euro - PAP) do momentu uzyskania realnych możliwości - a nie tylko teoretycznych - i do momentu, kiedy będzie większość - nie tylko w polskim Sejmie, ale w polskim społeczeństwie" - powiedział.

"Być może warto będzie rozważyć na przykład wersję przeprowadzenia referendum. Ale to jest dość odległa przyszłość. Na pewno nie teraz, nie ten rok, nie następny i jeszcze nie następny. () To jest perspektywa lat, nie miesięcy. Więc toczenie dyskusji w tej kwestii teraz, w czasie kampanii wyborczej, to jest wybieranie tematu nieistniejącego realnie" - dodał.

Zaznaczył, że "nie ma przymusu" decydowania o euro szybko.

"Nie ma mowy o tym, żeby Polska weszła do strefy euro bez akceptacji społecznej i nie dokonując wcześniej trzeźwej analizy tego, czy nam się to ekonomicznie opłaci. Dopóki strefa euro ma kłopoty, to nas tam nie powinno być. Jak będzie strefa euro uzdrowiona, to się zastanowimy. Ale to nie jest perspektywa ani tygodni, ani miesięcy, to jest perspektywa grubych lat" - powiedział.

"Warto będzie rozpocząć tę dyskusję wtedy, kiedy będzie jasne, że my jesteśmy przygotowani, a strefa euro jest zdrowa" - dodał.

Z marcowego Monitora Konwergencji Nominalnej MF wynika, że w styczniu 2015 r. Polska wypełniała kryterium stabilności cen oraz kryterium stóp procentowych. Niewypełnione pozostaje kryterium fiskalne ze względu na nałożoną na Polskę procedurę nadmiernego deficytu oraz kryterium kursu walutowego ze względu na fakt, że Polska nie uczestniczy w mechanizmie ERM2.

Z marcowego badania TNS Polska wynika, że według 52 proc. Polaków przyjęcie przez Polskę euro byłoby niekorzystne, zaś 23 proc. ocenia taki ruch neutralnie. Pozytywnie o wejściu do strefy euro wypowiada się 15 proc. badanych. (PAP)

jba/ pr/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (53)

dodaj komentarz
~hehe
(wiadomość usunięta przez moderatora)
~bookbis
nie mydlcie mi oczu euro,ono jest mi do niczego niepotrzebne skoro ja nawet za złotowki nie moge pojechac do pobliskiego miasta na wycieczke, niech lepiej ureguluja w sposob korzystny dla mnie sprawy i relacje zus -mikroprzedsiebiorcy a potem zadadza pytanie czy juz nas stac na euro
~blablabla
Naród, który g... wie o świecie, Europy nie widział nawet na obrazku, punkt odniesienia to dla niego Egipt i Tunezja, będzie decydował, czy chce mieć euro? A co ten naród wie o euro? Poza kretyńskimi pseudo-informacjami naszych debilnych mediów.
~Cesa
Fredek Kiepski jest bardziej wiarygodny. .Jak zięć oficerów Urzędu Bezpieczeństwa może myśleć o stworzeniu dobrobytu dla "szaraków". Plebs, bo tak o nas mówią komuniści, ma na nas pracować, wara od myśli twórczych.
~ręce
Nie potrafię zrozumieć dlaczego urzędujący prezydent próbuje nam wmówić, że gigantyczne afery, korupcja, nepotyzm, wzrost zadłużenia o 100 proc., 3 miliony emigrantów, 100 tys. nowych urzędników, pluszowy militaryzm i wyprzedaż resztek majątku narodowego to "złoty okres dla Polski". Czy on naprawdę żyje już w zupełnie innej Nie potrafię zrozumieć dlaczego urzędujący prezydent próbuje nam wmówić, że gigantyczne afery, korupcja, nepotyzm, wzrost zadłużenia o 100 proc., 3 miliony emigrantów, 100 tys. nowych urzędników, pluszowy militaryzm i wyprzedaż resztek majątku narodowego to "złoty okres dla Polski". Czy on naprawdę żyje już w zupełnie innej rzeczywistości?
~bookbis odpowiada ~ręce
punkt widzenia od punktu siedzenia
dla niego sprobowac przezyc w tym kraju to rzecz niezrozumiała bo przeciez jego minimum egzystencji nie dotyczy
~Adam222
Politycy razem z prezydentem kłamią w sprawie euro. Im wcale nie zależy abyśmy przeszli na euro, bo to dla nich utrata władzy i koryta. Ale aby im tego nie wytknięto, to próbują zohydzić sprawę euro wśród społeczeństwa. A później zrobią fałszywe referendum i po sprawie. Wyjdzie, że to społeczeństwo nie chce a nie oni.
~zbyszek1
A w Warszawie biją murzynów.
~drwal
Wolne żarty, jaką aktywność może wykazać taki tępak? Chyba grając w dupniaka ze swym szogunem. Albo siadając na krześle przed kobietą, lub wskakując na nie butami dla śmiechu?
~oro
Bronek - to już nie twoje zmartwienie, Zmiana warty nasz ty moskiewski szlachciuro niepiśmienny.

Powiązane: Strefa euro

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki