REKLAMA
TYLKO U NAS

Inflacja ponownie zbliżyła się do 5%. Winne „efekty bazowe”

Krzysztof Kolany2024-09-30 10:01główny analityk Bankier.pl
publikacja
2024-09-30 10:01

We wrześniu inflacja CPI wyraźnie wzrosła i dotarła w pobliże poziomu 5%. Ekonomiści uspokajają i przyczyn takiego stanu rzeczy upatrują przede wszystkim w efekcie niskiej zeszłorocznej bazy. Niemniej presja cenowa w wielu sektorach gospodarki pozostaje silna.

Inflacja ponownie zbliżyła się do 5%. Winne „efekty bazowe”
Inflacja ponownie zbliżyła się do 5%. Winne „efekty bazowe”
fot. Bogdanovich_Alexander / / Shutterstock

We wrześniu 2024 roku indeks cen towarów i usług konsumpcyjnych (CPI) był o 4,9% wyższy w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku – wynika z szybkiego szacunku Głównego Urzędu Statystycznego. To najwyższy odczyt w tym roku i już blisko dwukrotnie przewyższający 2,5-procentowy cel Narodowego Banku Polskiego.

GUS

Równocześnie względem sierpnia indeks cen dóbr konsumpcyjnych (czyli CPI) podniósł się tylko o 0,1%. Był to rezultat zgodny z oczekiwaniami ekonomistów, którzy spodziewali się niskiej dynamiki miesięcznej (0,1% mdm) oraz dość wysokiej dynamiki rocznej (4,8% rdr). Ta rozbieżność wynika przede wszystkim z efektu niskiej bazy sprzed roku.

We wrześniu 2023 rząd usiłował sztucznie zaniżyć roczną dynamikę CPI tak, aby ostatni odczyt przed wyborami znalazł się poniżej 10%. W tym celu zorganizowano przedwyborczą promocję na Orlenie, wprowadzono dotacje do zakupu wybranych leków przez młodzież i osoby starsze oraz podwyższono limitu zużycia energii elektrycznej, do którego można było skorzystać z administracyjnie obniżonej, nierynkowej ceny.  

Rok później inflację CPI ponownie hamowały taniejące paliwa. Dzięki globalnemu spadkowi cen ropy naftowej oraz gotowych paliw po raz pierwszy od lutego 2022 roku średnie detaliczne ceny benzyny i oleju napędowego znalazły się poniżej 6 zł/l. Według GUS-u paliwa do prywatnych środków transportu potaniały o 3,4% mdm i były o 2,0% niższe niż rok wcześniej.

Za to za artykuły spożywcze płaciliśmy średnio o 4,7% więcej niż rok temu oraz o 0,2% więcej niż w sierpniu. Tu wciąż kłania się kwietniowa podwyżka VAT-u na żywność, które sieci handlowe z opóźnieniem przełożyły na ceny detaliczne.

GUS zaznacza przy tym, że opublikowane dziś dane mają charakter wstępny i prezentowane są w zawężonym zakresie. Nie dysponujemy zatem pełnymi danymi w rozbiciu na poszczególne kategorie i wyszczególnione konkretne dobra. To wszystko poznamy we wtorek, 15 października.

Czy inflacja przekroczy 5%?

Większość ekonomistów zakłada, że znajdujemy się już blisko cyklicznego szczytu inflacji CPI w Polsce. - Sądzę, że to poziom zbliżony do tegorocznego maksimum, możliwe, że zobaczymy jeszcze poziom nieco wyższy. Obecnie trudno to prognozować, bo sytuacja się zmienia – ocenił Adam Antoniak, ekonomista banku ING BSK.

Podwyższona inflacja jest z nami od lipca, kiedy to w życie weszły nowe i znacznie wyższe taryfy za energię elektryczną, gaz i ciepło sieciowe. Efekt ten będzie widoczny w rocznej dynamice wskaźnika CPI przynajmniej do lipca 2025 roku. Ponadto bardzo silna pozostaje presja cenowa w sektorze usług, gdzie ceny nierzadko wciąż rosną w dwucyfrowym tempie. Tutaj przyczyną jest przede wszystkim szybki wzrost płac, który z jednej strony podnosi koszty działalności, a z drugiej sprawia, że konsumenci mają pieniądze i mogą akceptować wyższe ceny.

Do tego doszła bardzo ekspansywna polityka fiskalna, która według projektu budżetu zostanie utrzymana także w 2025 roku.  Zakłada on wzrost transferów socjalnych oraz wyższe nakłady inwestycyjne, a to są czynniki proinflacyjne. Zresztą nawet resort finansów zakłada, że średnioroczna inflacja w 2025 roku wyniesie aż 5% i że nie spadnie do 2,5-celu ani w roku 2026, ani nawet w 2027.

Warto przy tym dodać, że przez poprzednie 5 lat skumulowana inflacja CPI wyniosła 44,52% - tak przynajmniej wynika z obliczeń dokonanych na podstawie dynamik miesiąc do miesiąca. Zatem pomimo wyraźnie niższej inflacji w ostatnich miesiącach siła nabywcza polskiego złotego jest drastycznie niższa, niż była kilka lat temu. We współczesnym systemie monetarnym ten proces jest w zasadzie nieodwracalny. Więcej na ten temat można przeczytać w artykule zatytułowanym: „Inflacja, czyli droga w jedną stronę”.

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Telefon: 697 660 684

Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (32)

dodaj komentarz
inwestor.pl
Dlaczego taka niska wypłata w tym miesiącu? Winne efekty bazowe. Aha...
zgadujzgadula
Ta wiadomosc to Balsam dla duszy Pani Trynowicz i zwiazkowcow.
j4oen
Prokurator Krajowy w PL nie jest wpuszczany do budynku. Na bankier.pl "newsem" nr.1 jest zapowiadana 3 miesiące temu na konferencji NBP wzrost inflacji...
kaczyslaw_
Brak też informacji, że Andrzej Duda imprezował u Zemana z prorosyjskimi kolegami.
socjalistyczneg
Winne efekty bazowe... :-)
A może ktoś, niechcący nacisną print ?
pagodzik
Co ma poziom inflacji sprzed roku do poziomu inflacji obecnie?

Ma to znaczenie, jesli sprawdzamy, czy inflacja wzrosla, czy spadla. Ale nie ma zadnego znaczenia, przy sprawdzaniu obecnego poziomu inflacji.

Inflacja spadla w porownaniu do poziomu sprzed 2 lat i wzrosla w porownaniu do poziomu sprzed roku, ale nadal jest
Co ma poziom inflacji sprzed roku do poziomu inflacji obecnie?

Ma to znaczenie, jesli sprawdzamy, czy inflacja wzrosla, czy spadla. Ale nie ma zadnego znaczenia, przy sprawdzaniu obecnego poziomu inflacji.

Inflacja spadla w porownaniu do poziomu sprzed 2 lat i wzrosla w porownaniu do poziomu sprzed roku, ale nadal jest powyzej celu NBP i duzo powyzej stanu normalnego (czyli braku inflacji).
waldek710
Jestem przedsiębiorcą. Czuję się oszulany przez PO. Nie zrealizowali praktycnie żadnych obietnic składanych przed wyborami( np: likwidacja podatku Belki, obniżenie składki zdrowotnej, wspomaganie drobnej przedsiębiorczości itp itd). Najbardziej popularnym wytłumaczeniem jest niemożliwość osiągnięcia porozumienia w koalicji. To jest Jestem przedsiębiorcą. Czuję się oszulany przez PO. Nie zrealizowali praktycnie żadnych obietnic składanych przed wyborami( np: likwidacja podatku Belki, obniżenie składki zdrowotnej, wspomaganie drobnej przedsiębiorczości itp itd). Najbardziej popularnym wytłumaczeniem jest niemożliwość osiągnięcia porozumienia w koalicji. To jest PIS BIS. Rozdawnictwo i jeszcze raz rozdawnictwo plus chęć pokazowych procesów sądowych i nękania straszeniem opozycji. To dlatego inflacja rośnie i będzie dalej rosła bo w przyszłym roku są wybary prezydenckie. Co się dzieje z całą kasą otrzymywaną z Unii Europejskiej. Jakoś jej nie widać w rozwoju gospodarki więc jest przejadana. Smutne, ale niestety według mnie prawdziwe.
maxykaz
w kwestiach gospodarczych mogliby przepychać ustawy z konfederacją . Ale rządzący boją sie że jak utną socjal to wybory przerżną. Niepotrzebnie sie o to obawiają bo i w przyszłym sejmie też mogliby w taki sposob rządzić. a tak to jest rozdawnictwo jak z PISu.
prawnuk
Bodaj w kwietniu 2025 kończy sie efekt podniesienia VAT na żywność.
miejmy nadzieję, że od stycznia urealnione zostaną koszty prądu i gazu.

co niestety zaowocuje wyższą inflacją ale też realnym dostosowaniem do NISKICH kosztów surowców.
CO powinno potanieć, energia elektryczna i gaz też.
Bo surowce są tańsze niż przed wojną
momotaro
Za pół roku będzie 10 % i co nam zrobicie?

Powiązane: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki