Znam Jarka R. i nie bede ukrywal ze po zwolnieniu go przez Pawla M. zaczely sie jego agresywne wypowidzi co do systemu "centralnego". Wyszedlem z branzy oklo 1,5 roku temu, jednakze cenie ja, (sam ja tworzylem tzn sytem centalny) i co moge powiedziec? Tylko firmy z silnym zapleczem tj posiadajace umowy ze spoldzielniami mieszkaniowymi, wspolnotami mieszkaniowymi, energetyka maja szane przetrac na tym rynku. Dla wszystkich "niezaleznych" przewiduje upadek (w najgorszym ukladzie wycofanie sie z branzy)
Nie zapomne jak Jarek pojawiał sie mojej agencje z "ojszcanymi" wlosami i madzrzyl sie jak najwiekszy "burak". Nie zapomne jak bolalo go zwolnienie z zajmowanego stanowiska.
Jezeli chcecie troche wiecej informacji o WIELKIM NIEZALENYM jestem do waszej dyspozycji
Artur Jaszke