Nie atakuję niezależnego - kolo, tylko sposób jego "werbunku".
Trzeba jednak orientować sie w tym, co prponuje (jak mówisz) konkurencja, i trzeba to "rozumieć". Fakt, że programów dla tego typu działalności można napisać bez liku - problem w tym, ile z tych pseudoprogramów zaakceptują banki? Znam program "Sezam" oferowany przez Accadię i wiem, że względu na to że ma ogromne możliwości , ma niewielu konkurentów na tym rynku. Możliwości archiwizacyjne, kilka sposobów wyszukiwania danych i prostota obsługi to są zalety, za które
warto płacić po 4 grosze od przelewu i nie martwić się o nic. Z tego co do mnie dociera, z tego programu korzysta już grubo ponad 300 podmiotów, i jakoś nie słyszałem by sie wycofywały i wybierały inne.
Niezależny ma prawo jak każdy obywatel do tworzenia i sprzedawania programu , do tworzenia własnej sieci - tego nie neguje chyba nikt.
Problem jednak w tym , że "agitując" za sobą, pisze nieprawdę na temat innych.