Zacznę od tego, że przykro czytać wypociny pewnych osób, które pod przykrywką dobrego samarytanina starają się ugrać coś dla firmy którą po cichu reprezentują, ale wierzę, że większość osób poruszająca się po tym forum umie wykryć ukryte intencje ich autorów. Wzajemne oczernianie się do niczego tu nie prowadzi- myślę tylko, że co uważniejsi wyrobią sobie zdanie na temat firm które próbują wypłynąć na fali nieszczęścia innych. Mam taką propozycję, żeby każdy cichy agitator zamiast obrzucać błotem konkurencyjne firmy czy całkowitą niezależność - wyłożył karty na stół i podał konkretnie jakie są zalety faworyzowanej przez niego: pełnej niezależności, firmy z centralą lub konsorcjum. Dodatkowo żeby było to bardziej przejrzyste proponuje podać koszt jaki musi ponieść agent zawierający współprace bądź działający niezależnie w konkretnym przypadku; np. ma 2000 przelewów miesięcznie przez cały rok...proszę uwzglednić wszystkie koszty; program, koszty aktualizacji, abonament, koszt pojedyńczego przelewu, po przeliczeniu miesięcznym oraz rocznym...i wszelkie inne koszty jeżeli występują. Proszę też podać czy współpraca łączy się z podpisaniem umowy - jeżeli tak to na jaki okres jest zawierana i jakie są konsekwencje jej zerwania. Czy bank który realizuje przelewy jest nam narzucany, czy mamy jakiś wybór. Kiedy będziemy już mieli jakieś konkretne argumenty za którąś z form prowadzenia punktu opłat można się będzie zastanowić np. Czemu współpraca z firmą x jest droższa niż z firmą y...czy ktoś może zagwarantować że firma z, która działa na zasadzie centrali nie wyprowadzi pieniędzy wpłacanych przez agentów podobnie jak to zrobili jej poprzednicy...i czemu pełna niezależność jest chórem atakowana przez pozostałe formy?