marsh Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Pewnie tak. Może jednak najpierw TK?
Pozdrawiam marsh ten TK to fantastyczny pomysł.
marsh masz w 100% racje, a więc zabierajmy się za to.
Jest tylko kwestia, czy mamy redagować ten dokument publicznie(co naraża nas, że odpowiednie tajne służby jakie istnieją w każdym „państwie bezprawia” dobiorą się wcześniej do sędziów w Trybunale Konstytucyjnym i szantażykiem zmuszą do oddalenia naszego pozwu.
Druga kwestia to musimy wybrać sprawę wśród chętnych, która najlepiej się do tego nadaje.(o tym nadmieniał kol. księgowy)
Czytałem wiele opracowań ekspertów prawa gospodarczego i jeden z naukowców pracujący na Uniwersytecie (nie zdradze na razie jakim)moim zdaniem doskonale nadawał by się nam do pomocy, bowiem ma identyczne poglądy w przedmiotowych kwestiach jak my.
Napiszcie co o tym myślicie? Może przydałoby się jakieś słynne nazwisko wspierające nasze stanowisko?