Rynki

Twoje finanse

Biznes

Forum

Skrajna prawica wraca do izraelskiego rządu po wznowieniu ataków na Strefę Gazy

Skrajnie prawicowa partia Żydowska Siła ogłosiła we wtorek, że wraca do rządzącej Izraelem koalicji. Ugrupowanie wyszło z rządu w styczniu po zawarciu przez rząd rozejmu w wojnie z Hamasem. We wtorek Izrael wznowił naloty na Strefę Gazy, co z zadowoleniem przyjął lider Żydowskiej Siły Itamar Ben Gwir.

fot. Taylor Brandon / Unsplash

We wspólnym oświadczeniu Żydowskiej Siły i premiera Benjamina Netanjahu zaznaczono, że politycy tej formacji powrócą na zajmowane przed odejściem stanowiska ministerialne.

reklama

Ben Gwir do stycznia był ministrem bezpieczeństwa narodowego.

"Kiedy wycofywaliśmy się z rządu, mówiliśmy, że Izrael musi powrócić do walki w Strefie Gazy. (...) To krok właściwy moralnie i uzasadniony. (...) Nie możemy zaakceptować istnienia terrorystycznego Hamasu i ta organizacja musi zostać zniszczona" - napisał Ben Gwir w wydanym wcześniej we wtorek oświadczeniu.

Bez Żydowskiej Siły rządząca koalicja miała tylko minimalną przewagę w 120-osobowym parlamencie. Oprócz prawicowej partii Netanjahu, Likudu, w skład koalicji wchodzi też kilka mniejszych ugrupowań, głównie o profilu religijnym i nacjonalistycznym.

48-letni Ben Gwir jest jednym z najbardziej radykalnych polityków w Izraelu. W młodości był zwolennikiem kahanizmu, uznawanego za rasistowski nurtu syjonizmu. Z powodu skrajnych poglądów Ben Gwir został zwolniony z obowiązkowej służby wojskowej. Ukończył studia prawnicze i jako adwokat bronił wielu przedstawicieli ekstremistycznych ruchów osadniczych. Sam został skazany co najmniej osiem razy, m.in. za podżeganie do nienawiści rasowej i wspieranie organizacji terrorystycznych. Wielokrotnie wypowiadał się m.in. za wysiedleniem arabskich obywateli Izraela, "dobrowolną migracją" Palestyńczyków ze Strefy Gazy i aneksją okupowanego Zachodniego Brzegu.

Z Jerozolimy Jerzy Adamiak (PAP)

adj/ akl/

Źródło: PAP
powiązane
polecane
najnowsze
popularne
najnowsze
bankier na skróty