"W przyszłym roku wzrost gospodarczy będzie bliski zera. (...) W I kwartale zobaczymy dosyć duży spadek dynamiki PKB" - powiedział Kotecki.
"Inflacja będzie w Polsce jedną z najwyższych, być może najwyższa w Europie. (...) Na pewno będziemy na podium" - dodał.
Według Koteckiego deficyt finansów publicznych w 2023 r. nadal będzie wysoki.
"Być może jedynym ograniczeniem tego deficytu będą trudności z jego sfinansowaniem, czyli koszty jego obsługi i możliwość pożyczania na rynkach finansowych" - powiedział Kotecki.
Kotecki zwrócił uwagę, że w 2023 r. polskie wydatki na zbrojenia będą dodatkowym importem, co może spowodować, że deficyt na rachunku obrotów bieżących zamiast spaść jednak wzrośnie.
Według członka RPP stopa inwestycji w przyszłym roku będzie niska - na obecnym poziomie, albo niższa.
Dodał, że mogą pojawić się problemy w niektórych sektorach gospodarki, przede wszystkim w sektorze budowlanym. (PAP Biznes)
tus/ osz/