Z wnioskiem do prokuratury o wydanie listu gończego za Romanowskim wystąpiła w czwartek Komenda Stołeczna Policji, która poszukiwała go po poniedziałkowej decyzji Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa o zastosowaniu wobec niego trzymiesięcznego aresztu.
"W dniu dzisiejszym funkcjonariusze Policji zawnioskowali do nas o wszczęcie poszukiwań listem gończym, uzasadniając tę prośbę, ten wniosek, faktem ukrywania się podejrzanego. Prokurator Piotr Woźniak po zapoznaniu się z tą dokumentacją, z tymi ustaleniami, wszczął w dniu dzisiejszym poszukiwania Marcina Romanowskiego listem gończym, albowiem podejrzany ukrywa się, a jest to przesłanka wszczęcia poszukiwań listem gończym" - powiedział prok. Nowak.
"To chyba pierwszy przypadek w Polsce, iż poszukiwany listem gończym jest poseł bieżącej kadencji Sejmu, były wiceminister sprawiedliwości" - dodał, zwracając także uwagę, że poszukiwania listem gończym zwiększają wachlarz możliwości, jaki ma policja do realizowania tych poszukiwań.
Rzecznik PK: 6 grudnia Romanowski wyłączył telefony i opuścił placówkę medyczną - nie wiemy gdzie przebywa
Jak przekazał prok. Nowak podczas czwartkowego briefingu "podejrzany Romanowski od 6 grudnia wyłączył telefony, do sieci się nie loguje i znanych nam telefonów nie używa - co też było przesłanką wskazującą na to, że mamy do czynienia z intencjonalnym ukrywaniem się podejrzanego".
Ponadto - jak dodał rzecznik PK - ustalono, iż Romanowski po zabiegu lekarskim opuścił placówkę medyczną na własne życzenie - także 6 grudnia.
"Wiemy, że (Romanowski - PAP) nie kupił biletu, wiemy, że nie wyleciał z Polski samolotem, wiemy też, że nie przekraczał granicy Schengen" - zaznaczył prok. Nowak. Zapewnił, że "przy pierwszej informacji uprawdopodobniającej fakt wyjazdu za granicę, prokurator będzie wnioskował do sądu o wydanie europejskiego nakazu aresztowania oraz do Interpolu o wszczęcie poszukiwań +czerwoną notą+".
Jak jednak zaznaczył najpierw konieczna jest taka informacja o możliwym pobycie podejrzanego za granicą - "choćby w jakimś stopniu uprawdopodobniona". "Na dzień dzisiejszy jej nie mamy, nie wiemy gdzie przebywa Marcin Romanowski" - zaznaczył rzecznik PK. Dodał, że Romanowski nie przebywa pod żadnym znanym adresem.
"Nie znamy na ten moment miejsca pobytu podejrzanego, dlatego też wszczynamy te poszukiwania" - powiedział dziennikarzom prok. Nowak. (PAP)
mja/ nl/ par/ nno/ itm/