W ostatnim czasie liczba ataków, podczas których oszuści wykorzystują wizerunek portalu sprzedażowego OLX, gwałtownie wzrosła. "(...) problem urósł do skali, jakiej do tej pory jeszcze nie widzieliśmy w polskim internecie" – podaje serwis Niebezpiecznik oraz wskazuje ze oszustwo "na OLX" jest najczęściej zgłaszanym w ciągu ostatnich 6 miesięcy. Dziennie portal otrzymuje około kilkudziesięciu zgłoszeń dotyczących tych właśnie wyłudzeń.
Cyberprzestępcy korzystają z komunikatora WhatssApp i kontaktują się z potencjalną ofiarą. W treści wiadomości wysyłają link do fałszywego serwisu firmy kurierskiej InPostu lub Poczty Polskiej, za którego pomocą użytkownik OLX ma rzekomo odebrać opłatę za wystawiony przedmiot. Po kliknięciu w link pojawia się formularz, który wymaga podania informacji o karcie płatniczej.
– Sprzedający na portalu OLX, uważajcie‼ Nasz zespół zaobserwował nowe warianty już znanego oszustwa, w którym przestępcy nakłaniają do wpisania danych karty płatniczej na fałszywych stronach. Tym razem korzystają z wizerunku Poczty Polskiej oraz firmy kurierskiej InPost – ostrzega CERT Polska na Twitterze.
Na tym internetowi przestępcy nie kończą. W drugim wariancie oszustwa podszywają się pod służby i rzekomo oferują pomoc w zwrocie utraconych pieniędzy użytkownikom, którzy zostali oszukani. W wiadomości podają m.in., że otrzymali informację z banku i przesyłają link do fałszywej strony wyłudzającej dane do karty płatniczej.
– W ostatnim czasie oszuści wyłudzający dane próbują również nawiązywać pierwszy kontakt za pośrednictwem OLX. Dbamy o to, by takie próby uniemożliwić, czasami jednak dochodzą one do skutku. Pamiętaj więc, by zachować najwyższą ostrożność, jeśli ktoś przekierowuje rozmowę poza OLX (np. na adres email lub komunikator) lub nakłania Cię do kliknięcia w link – może on prowadzić nie tylko do fałszywej strony, ale także do pobrania złośliwego oprogramowania – czytamy na blogu OLX.
DF