W ubiegłym roku zagraniczni inwestorzy zarobili w Polsce rekordowe 79 mld zł, z czego aż 34 mld zł ponownie ulokowali nad Wisłą. Całkowita wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych spadła za to do 54,9 mld zł.


Narodowy Bank Polski opublikował wczoraj raporty dotyczące zeszłorocznych zagranicznych inwestycji bezpośrednich w Polsce oraz polskich inwestycji za granicą.
Na koniec 2016 r. zobowiązania netto Polski z tytułu zagranicznych inwestycji bezpośrednich wynosiły 778,7 mld zł. Najbardziej aktywni na polskim rynku są inwestorzy z Holandii (150 mld zł), Niemiec
(129,4 mld zł) i Luksemburga (103,7 mld zł).
W samym ubiegłym roku nad Wisłę napłynęło 54,9 mld zł, a czołówka pozostała taka sama: firmy zarejestrowane w Holandii ulokowały nad Wisłą 20,2 mld zł, Niemczech - 13,7 mld zł, a Luksemburgu - 8,7 mld zł. Środki z Polski wycofywały za to przedsiębiorstwa z Irlandii (-2,3 mld zł) oraz Włoch (-1,6 mld zł).
Jak zauważa "Puls Biznesu", nietypowa była struktura inwestycji - instrumenty dłużne (czyli obligacje przedsiębiorstw) były bardziej popularne (12,26 mld zł) niż udziały w firmach działających w Polsce (8,43 mld zł). Mimo to, te drugie wciąż dominują w łącznych zobowiązaniach z tytułu zagranicznych inwestycji bezpośrednich w Polsce - stanowią 580,1 mld zł z 778,65 mld zł.
Największym zainteresowaniem zagranicznych podmiotów cieszyły się sektory: przetwórstwa przemysłowego (15,9 mld zł) oraz doradztwa w zakresie zarządzania (10,4 mld zł).
W ubiegłym roku zagranicznym inwestorom udało się wypracować nad Wisłą rekordowy zysk - wyniósł on 79 mld zł, co daje zwrot z inwestycji na poziomie 10,15 proc. Rentowność była najwyższa od 2007 r., kiedy przekraczała 11 proc., potem spadła poniżej 10 proc.
Aż 34,2 mld zł, czyli 43 proc. łącznego zarobku, ponownie zainwestowali w Polsce. Udział reinwestowanych zysków był najwyższy od 2010 r., ale wówczas łączne inwestycje były wyraźnie niższe. Świadczy to o dobrej ocenie kraju przez zagraniczne korporacje, które już działają nad Wisłą poprzez swoje podmioty zależne. Za granicę odpłynęło rekordowe 44,75 mld zł, z czego 36,08 mld zł w formie dywidend, a 8,67 mld zł - odsetek. Zyski te są normalnie opodatkowane - stawka wynosi 19 proc.
Maciej Kalwasiński


























































