REKLAMA
OKAZJA

Prawie 500 policjantów zostanie zdegradowanych, bo zaczynali w MO

2016-10-21 07:42
publikacja
2016-10-21 07:42

Do końca roku ze stanowisk kierowniczych w policji odejdzie 474 funkcjonariuszy, którzy swoją służbę zaczynali w MO lub ZOMO. Jak mówi PAP nadzorujący tę formację wiceszef SWiA Jarosław Zieliński, będą oni mogli przejść na emeryturę lub dosłużyć na stanowiskach wykonawczych.

fot. / / YAY Foto

Z danych, które uzyskała PAP wynika, że najwięcej funkcjonariuszy, którzy rozpoczynali służbę w MO jest obecnie w garnizonach: śląskim, dolnośląskim, wielkopolskim i łódzkim, a najmniej w lubuskim i podlaskim. Zmiany obejmą 19 komendantów miejskich, rejonowych i powiatowych i 159 naczelników wydziałów w tych komendach. Dotyczyć one będą łącznie też m. in. 36 komendantów komisariatów i ich zastępców.

"Minęło już ponad 26 lat od chwili uchwalenia ustawy o policji. Tymczasem na stanowiskach kierowniczych nadal pozostają - choć jest już ich znacznie mniej - funkcjonariusze, którzy rozpoczynali służbę w Milicji Obywatelskiej. Trzeba wreszcie dać szanse zdolnym oficerom, którzy nie mieli dotąd możliwości objęcia stanowisk kierowniczych, a mają do tego kwalifikacje i duże doświadczenie" - powiedział w rozmowie z PAP Zieliński.

Jak sprecyzował, wymiana nastąpiła już na najwyższych szczeblach kierowniczych w komendzie głównej i na stanowiskach komendantów wojewódzkich policji.

"Oficerowie, którzy objęli te stanowiska świetnie poradzili sobie z niedawnymi, ogromnymi wyzwaniami - Światowymi Dniami Młodzieży czy szczytem NATO. To dowodzi, że nowa kadra potrafi profesjonalnie działać i prowadzić polską Policję do sukcesów. Nie bez przyczyny ostatnio wzrosło zaufanie do tej formacji - wpływ na to mają efekty zarówno w walce z najbardziej uciążliwą dla obywateli przestępczością pospolitą, jak i z przestępczością zorganizowaną, w tym międzynarodową" - uważa Zieliński.

Wyjaśnił, że zmiany kadrowe dotyczyć będą według danych KGP - w sumie 474 funkcjonariuszy, którzy zajmują stanowiska kierownicze. "Biorąc pod uwagę, że w policji służy ok. 100 tys. funkcjonariuszy to 0,5 proc. stanu osobowego tej formacji. Policjantów na stanowiskach kierowniczych jest 5460, a więc ci funkcjonariusze, którzy zaczynali służbę w MO, ZOMO czy SB stanowią pośród nich 8,7 proc." - dodał wiceminister.

Zaznaczył zarazem, że w policji nadal służy 2 876 funkcjonariuszy, których służba rozpoczęła się przed 1990 r. "Odsetek tych spośród nich, którzy zajmują stanowiska dowódcze sięga 16,5 proc. Można więc sądzić, że grupa ta była dotąd w jakiś sposób preferowana" - ocenił.

Równocześnie wskazał, że najwięcej z funkcjonariuszy na stanowiskach kierowniczych, którzy służbę rozpoczynali w MO, ZOMO, pełni obecnie funkcje naczelników i ich zastępców. "Te stanowiska kierownicze średniego szczebla mają wpływ na jakość codziennej służby policjantów. Ci funkcjonariusze kierują policjantami z pierwszej linii i nadzorują wykonywanie przez nich zadań. O ile jesteśmy zadowoleni z obecnego zarządzania na poziomie kierownictwa komendy głównej i komend wojewódzkich, o tyle na niższych szczeblach bywa różnie" - powiedział Zieliński.

Pytany co stanie się z funkcjonariuszami odwołanymi ze stanowisk wiceminister powiedział, że "jeśli zdrowie im na to pozwala i mają takie chęci, będą dalej służyć w policji, ale na stanowiskach wykonawczych". "Będą też mogli przejść na emeryturę. To będzie ich decyzja indywidualna" - sprecyzował.

Zieliński przypomniał, że te zmiany były już wcześniej zapowiadane i wynikają z programu Prawa i Sprawiedliwości. "Chcemy, żeby policja była blisko ludzi i dla ludzi. Podkreślamy jej rolę pomocniczą i prewencyjną. W PRL-u do milicjanta zwracano się +panie władzo+ i ta cecha mentalności też ma tu swoje znaczenie. Policja musi być służbą, a nie władzą. Milicja Obywatelska nie była formacją akceptowaną przez Polaków. Poza funkcjami związanymi z bezpieczeństwem wykorzystywana była też do celów politycznych i tak jest kojarzona. Wielu Polaków doświadczyło tego w tamtych czasach. Sprawa ta ma więc duże znaczenie także dla budowy i umacniania etosu policjanta" - dodał.

Wiceminister Zieliński pytany przez PAP o zapowiadane powołanie komórki kontrolującej działania funkcjonariuszy poinformował, że projekt dotyczący takiego rozwiązania jest już gotowy. Sprecyzował, że jest to projekt zmiany Ustawy z 21 czerwca 1996 roku o niektórych uprawnieniach pracowników urzędu obsługującego ministra właściwego do spraw wewnętrznych oraz funkcjonariuszy i pracowników urzędów nadzorowanych przez tego ministra. "Mam nadzieję, że instrument ten pozwoli na jeszcze skuteczniejsze eliminowanie zdarzających się nieprawidłowości w nadzorowanych przez MSWiA formacjach w zakresie przestrzegania prawa i etyki zawodowej" - dodał.

Już wcześniej resort zapowiadał, że nowa komórka będzie podlegać ministrowi spraw wewnętrznych i administracji. Oddelegowani do niej mają zostać funkcjonariusze z poszczególnych formacji; zatrudnieni mają być też pracownicy cywilni.

Patrycja Rojek-Socha(PAP)

pru/ wkt/

Źródło:PAP
Tematy
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Advertisement

Komentarze (38)

dodaj komentarz
~Gepart
Dobre,a teraz tych co uczyli się i pracowali przed 1989 r wywalić z stołków urzędniczych,zresztą każdego w każdej dziedzinie gospodarczej/ lekarzy,prokuratorów,handlowców, itp/ na umowy smieciowe.
~turkuć
Jest to działanie jota w jote jak dzialanie komunistow kiedy wycinali przedwojennych fachowcow służących w policji,ale nie ma się co dziwić teraz rządzą neo-komuniści w czerni.
~hm
Efekt grubej kreski i nie rozliczenia komuchow jest do dzis
~eldo
Byla weryfikacja nie kazdy kto zaczynal sluzbe w PRL-u jest komuchem pozatym jak sobie wyobrazasz ze w 89 wszyscy policjanci ida do cywila.... totalna anarchia !
~David
Czy dosięgnie to działaczy z innych służb PRL, służących dziś jedynie słusznemu prezesowi?
~Jerzy
Masz rację-wszyscy w Polsce jeżeli przed dniem 01.01.1989 r. pełnili jakiekolwiek funkcje zarządzające-powinni być odsunięci od władzy.
~Tata
Co do zasady - w porządku! Trudno natomiast uwierzyć, że z ok. 500 policjantów z tamtego czasu 100% to komunistyczne szuje ubabrane politycznie w ludzkie nieszczęścia. Że ani 1 nie jest świetnym fachowcem i skutecznym gliną z ogromnym doświadczeniem. Tak systemowo wycinał ludzi reżim, od którego obecne władze się odżegnują. Analogicznie Co do zasady - w porządku! Trudno natomiast uwierzyć, że z ok. 500 policjantów z tamtego czasu 100% to komunistyczne szuje ubabrane politycznie w ludzkie nieszczęścia. Że ani 1 nie jest świetnym fachowcem i skutecznym gliną z ogromnym doświadczeniem. Tak systemowo wycinał ludzi reżim, od którego obecne władze się odżegnują. Analogicznie trudno uwierzyć, że nikt z nowego zaciągu nie będzie uwikłany w polityczne gierki, np. szczególnie chętniej będzie rozpędzać demonstracje opcji X, zaś na manifestacje, akty wandalizmu i bezprawia opcji Y będzie przymykać oko. Sumując, jak zwykle wystarczyłaby odrobina rozsądku, której - jak zwykle - brakuje.... Pozdrawiam.
~Jan
To tak jak karać wszystkich działaczy PIS za PESEL zdobyli wykształcenie przed 1989 won od władzy !!!!!!!!!
~mbbm
Myślę, że panowie Piotrowicz, Jasiński i Czabański bardziej zasłużyli się dla PRL niż policjant, który zaczął służbę w 89. Kiedy ich sięgnie dobra zmiana? Oh wait...

Powiązane:

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki