REKLAMA

Kredyty z dopłatami dla energooszczędnych

Michał Kisiel2012-08-27 06:00analityk Bankier.pl
publikacja
2012-08-27 06:00

Już ponad 20 tysięcy kredytobiorców skorzystało z dopłat do kredytów przeznaczonych na zakup i montaż kolektorów słonecznych. Od początku przyszłego roku zwolennicy technologii oszczędzających energię będą mogli liczyć na jeszcze jeden program premiujący przyjazne ekologii budownictwo.

kredyty z dopłatami
Image licensed by Ingram Image

Wydatki na energię już dziś stanowią znaczące obciążenie dla każdego gospodarstwa domowego. Trudno oczekiwać, że w przyszłości sytuacja ulegnie diametralnej zmianie. Rosnące koszty nośników energii spowodują zapewne, że za ogrzewanie i prąd przyjdzie nam płacić coraz więcej. Niestety technologie pozwalające zaoszczędzić energię wymagają sporych nakładów na etapie budowy. Mimo, że nakłady te mogą zwrócić się w ciągu kilku lat, nie każdy inwestor może dysponuje odpowiednim kapitałem, by zadbać o przyszłe oszczędności.


Wsparcie dla użytkowników kolektorów słonecznych

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej od 2010 wspiera osoby, które zdecydują się na zamontowanie w budynkach mieszkalnych kolektorów słonecznych przeznaczonych do ogrzewania wody użytkowej. Zyskać można sporo, bo aż 45% kosztów zakupu i instalacji. Dotacja dostępna jest jednak wyłącznie dla osób fizycznych i wspólnot mieszkaniowych.


Warunki uzyskania dopłat nie są trudne do spełnienia, chociaż jak zwykle w takich sytuacjach konieczne jest dopełnienie szeregu formalności. Dotacja dostępna jest tylko dla inwestorów korzystających z kredytu i opiera się na umorzeniu 45% jego kwoty. Jeśli finansujemy inwestycję z własnych środków, na zwrot nie możemy niestety liczyć.


Suma kosztów, które mogą zostać zwrócone jest odgórnie ograniczona. Jednostkowy koszt kwalifikowany przedsięwzięcia nie może przekroczyć 2 500 zł/m2 powierzchni całkowitej kolektora. Do kosztu kwalifikowanego wlicza się, m.in.:

  • koszt projektu budowlano-wykonawczego związanego z montażem kolektorów do podgrzewania wody (przygotowany lub zatwierdzony przez osobę z odpowiednimi uprawnieniami projektowymi),
  • koszt projektu instalacji kolektorów słonecznych do ogrzewania wody użytkowej (przygotowany lub zatwierdzony przez osobę z odpowiednimi uprawnieniami projektowymi),
  • koszt zakupu nowych instalacji kolektorów słonecznych,
  • koszt kupna ciepłomierza spełniającego normy PN EN 1434,
  • koszt zamontowania kolektora,
  • koszt podatku VAT, za wyjątkiem sytuacji, w której beneficjent może obniżyć kwotę podatku należnego o kwotę podatku naliczonego lub ubiegać się o zwrot VAT.

Tylko w kilku bankach

Po kredyt z dopłatą na zakup i montaż kolektorów słonecznych można udać się do banków, które mają podpisaną umowę z NFOŚiGW. W programie uczestniczą obecnie: Bank Ochrony Środowiska S.A., Bank Polskiej Spółdzielczości S.A. oraz zrzeszone Banki Spółdzielcze, SGB-Bank S.A. oraz zrzeszone Banki Spółdzielcze, Krakowski Bank Spółdzielczy, Warszawski Bank Spółdzielczy oraz Credit Agricole S.A.


Oprócz wniosku kredytowego i standardowych załączników (m.in. dokumentujących wysokość naszych dochodów) w banku składa się wniosek o dotację, do którego należy dołączyć projekt instalacji, dokument wskazujący, że spełniliśmy wymogi prawa budowlanego (lub roboty nie wymagają pozwolenia na budowę) oraz tytuł prawny do nieruchomości.


Przykłady ofert kredytów z dopłatą na zakup i montaż kolektorów słonecznych

Bank

Produkt

Kwota kredytu

Okres kredytowania

Bank Ochrony Środowiska

Słoneczny EkoKredyt

do 100% inwestycji

do 8 lat dla osób fizycznych, do 20 lat dla wspólnot mieszkaniowych

Bank Polskiej Spółdzielczości

Kredyt z dotacją na zakup kolektorów słonecznych

od 3 000 zł do 100% inwestycji

do 10 lat

Krakowski Bank Spółdzielczy

Kredyt na zakup i montaż kolektorów słonecznych z dotacją NFOŚiGW

od 5.000 zł do 80.000 zł

od 6 do 60 miesięcy

Warszawski Bank Spółdzielczy

Kredyt na zakup kolektorów słonecznych

do 100% kosztów kwalifikowanych przedsięwzięcia

od 3 do 72 miesięcy

Credit Agricole SA

Kredyt na kolektory słoneczne

do 80.000 zł

do 96 miesięcy

Źródło: Banki, dane na 25.08.2012.

Autor zestawienia: Katarzyna Wojewoda-Leśniewicz



Podpisując umowę kredytową kredytobiorca musi także zawrzeć umowę z wykonawcą instalacji. W umowie powinno znaleźć się m.in. zapewnienie o przeprowadzeniu prac zgodnie z prawem i wymogami producenta oraz wskazanie kosztów i ich pomniejszeń (np. rabatów). W trakcie wykonywania prac kredytobiorca może składać w banku faktury do zapłaty z udzielonego kredytu. Po zakończeniu inwestycji i jej odbiorze, w banku należy złożyć m.in. dokumenty potwierdzające zgodność instalacji z normami oraz protokół odbioru końcowego. Bank zwraca się wówczas do NFOŚiGW o wypłatę dotacji, a po jej otrzymaniu przelewa ją na rachunek kredytowy (zmniejszając pozostały do spłaty dług).


Wkrótce nowe możliwości


Dopłaty do kolektorów cieszą się powodzeniem, a Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przygotowuje już nowy projekt, który pozwoli budującym energooszczędne domy i kupującym mieszkania zaoszczędzić do 40 tys. zł. Ostateczny kształt program przyjmie najprawdopodobniej jesienią i wtedy znane będą także szczegółowe warunki oraz lista banków pośredniczących w udzielaniu kredytów z dopłatami.


Beneficjentami programu, który przewidziano na lata 2013-2018 będą mogły być osoby, które zaciągną kredyt hipoteczny i wybudują dom, stosując technologie pozwalające zaoszczędzić energię. Kredytobiorcy będą mogli otrzymać 20 lub 40 tys. zł, w zależności od typu budynku i jego zapotrzebowania na energię. Na dopłaty mogą także liczyć klienci kupujący domy od deweloperów. Warunkiem będzie wykorzystanie przez inwestora odpowiednich technologii. Jeśli lokal będzie miał niskie zapotrzebowanie na energię do ogrzewania, kredytobiorca zyska 10 lub 15 tys. złotych.


Michał Kisiel, analityk Bankier.pl



Źródło:
Michał Kisiel
Michał Kisiel
analityk Bankier.pl

Specjalizuje się w zagadnieniach związanych z psychologią finansów, analizuje, jak płacą i zadłużają się Polacy. Doktor nauk ekonomicznych, zwolennik idei społeczeństwa bez gotówki. Pomysłodawca finansowego eksperymentu "2 tygodnie bez portfela", w ramach którego banknoty i karty płatnicze zamienił na smartfona. Telefon: 501 820 788

Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (17)

dodaj komentarz
~Zbig
To jest dotowanie banku. Jeśli się solidnie przyłożyć do przeliczenia, ja tak zrobiłem, to max oszczędności na inwestycji to 10, max 15%- resztę zjadają opłaty, podatki, marże, serwis, itp.
Póki co, jest to złodziejski proceder, usankcjonowany przez państwo.
Dlaczego nie ma dotacji do pomp ciepła, choćby tylko tych do podgrzewania
To jest dotowanie banku. Jeśli się solidnie przyłożyć do przeliczenia, ja tak zrobiłem, to max oszczędności na inwestycji to 10, max 15%- resztę zjadają opłaty, podatki, marże, serwis, itp.
Póki co, jest to złodziejski proceder, usankcjonowany przez państwo.
Dlaczego nie ma dotacji do pomp ciepła, choćby tylko tych do podgrzewania cwu?
Większość kosztów idzie właśnie na podgrzewanie wody. Nikt o tym nie pisze.
~azaz
Gdyby te programy były uczciwe to to wspierały by Kowalskiego ( KAŻDEGO, który jest chętny) a nie banki i powiązane z nimi firmy ! Ale co ja mówię o uczciwości w złodziejskim kraju !!!
~zainteresowany
Należy jeszcze dodać, że od otrzymanej dotacji należy odliczyć 19% podatku. Trochę to bezsensowne, bo Państwo daje i odbiera zamiast dać mniej bez odbierania, no i znacznie obniża realną wartość dotacji. W praktyce obiecane 45% nie ma miejsca, a raczej 36%. Wiem też, że różne banku różnie przyjmują koszty kwalifikowane w zależności Należy jeszcze dodać, że od otrzymanej dotacji należy odliczyć 19% podatku. Trochę to bezsensowne, bo Państwo daje i odbiera zamiast dać mniej bez odbierania, no i znacznie obniża realną wartość dotacji. W praktyce obiecane 45% nie ma miejsca, a raczej 36%. Wiem też, że różne banku różnie przyjmują koszty kwalifikowane w zależności od rejonu Polski, co również wpływa na wysokość dotacji.
~przedszkolak
> bo Państwo daje i odbiera zamiast dać mniej bez odbierania.

To troche skomplikowane a powoduje to "płynność finansową" Państwa.

A tłumacząc Ci w inny sposób wygląda to tak jakbym pożyczył od Ciebie 20 tyś zł i za rok oddał Ci 20 tyś zł. Godzisz się na to bo te 20 tyś aktualnie nie są Ci potrzebne i nie
> bo Państwo daje i odbiera zamiast dać mniej bez odbierania.

To troche skomplikowane a powoduje to "płynność finansową" Państwa.

A tłumacząc Ci w inny sposób wygląda to tak jakbym pożyczył od Ciebie 20 tyś zł i za rok oddał Ci 20 tyś zł. Godzisz się na to bo te 20 tyś aktualnie nie są Ci potrzebne i nie masz co z nimi zrobić więc ani to ziębi ani grzeje kto będzie dysponował Twoją forsą. Pieniądze są obracane (i tu zagadka jak są wydawane może na pensje budżetowe może na jakieś inwestycje). Tak na chłopski rozum jak jesteś Vat-owcem to sie rozliczasz po cenach netto i tak jest najtaniej żyć w Polsce bo najpierw zapłacisz Vat a później Ci oddadzą- benzyna netto, srodki czystosci netto, artuluły, usługi netto, a jak nie masz działalności czyli osoba fizyczna to każdy artykuł kupujesz z vat-em i tak jest najdrożej a taka sytuacja dotyczy milionów ludzi w naszym kraju.
~bubu
na to wszystko zrzucają się podatnicy
~dana
W/g moich wyliczeń w domku jednorodzinnym (3 dorosłe osoby w tym jedna myje długie włosy dwa razy dziennie) koszt miesięczny gazu do podgrzewania wody to 70 zł netto.za gaz +56,50 opłata stała którą i tak trzeba płacić. Kolektory dają ciepło 8 miesięcy w roku, (max. oszczędność 560zł w roku Netto) 10 lat 5600netto i kolektory W/g moich wyliczeń w domku jednorodzinnym (3 dorosłe osoby w tym jedna myje długie włosy dwa razy dziennie) koszt miesięczny gazu do podgrzewania wody to 70 zł netto.za gaz +56,50 opłata stała którą i tak trzeba płacić. Kolektory dają ciepło 8 miesięcy w roku, (max. oszczędność 560zł w roku Netto) 10 lat 5600netto i kolektory do wymiany . Trzeba za to ponosić koszty konserwacji, uzupełniania płynów, dodatkowych ilości prądu do cyrkulacji wody w kolektorach , awarii , złomowania i wybudować dodatkowe pomieszczenie na zbiornik.
Gdzie jest ta oszczędność???? To jakieś wielkie oszustwo.
Może mi ktoś wyjaśni gdzie tu jest energooszczędność?
iwi1
Cytat " Od początku przyszłego roku zwolennicy technologii oszczędzających energię będą mogli liczyć na jeszcze jeden program premiujący przyjazne ekologii budownictwo"

Przecież to nie jest nowy program tylko kontynuacja starego, który działa i zarabia się na tym niewiele - w zależności od banku.
Koszty zrobienia
Cytat " Od początku przyszłego roku zwolennicy technologii oszczędzających energię będą mogli liczyć na jeszcze jeden program premiujący przyjazne ekologii budownictwo"

Przecież to nie jest nowy program tylko kontynuacja starego, który działa i zarabia się na tym niewiele - w zależności od banku.
Koszty zrobienia takiej instalacji (spełniającej wymogi) są dużo większe niż koszt zakupu samodzielnie kolektorów i wzięcie firmy nawet z Panoramy Firm do montażu tych kolektorów.
Przykład: Kolektory możemy kupić zestaw za około 7000żł (3 panele płaskie + zasobnik) (w marketach budowlanych nawet taniej) dodatkowo za montaż firma powiedziała mi około 1500zł + jakieś zawory ze sterowaniem i dodatkowe pompy itp około 1500zł - łącznie 10000zł.

Teraz dzwoniąc po firmach specjalizujących się w "dofinansowanych" kolektorach kwoty są od 12000zł do 18000zł
Niektóre Banki mają przy tej dotacji wysoką marże, niektóre nie pozwalają spłacić przed czasem - więc trzeba uważać - i tutaj tracimy parę stówek, które zarabia bank.

I tak w zasadzie nie interesowałbym się takimi beznadziejnymi dotacjami, ale parę tygodniu temu pewni znajomi po odliczeniu dotacji i spłaceniu kredytu zapłacili łącznie 7000zł (3 panele płaskie z montażem i z zasobnikiem 250l.) - a tak tanio to ni jak nie wyjdzie bez dotacji. Spróbuje przejść tą drogą co oni i może się okazać że te parę procent zarobię (PODATNICY ZAPŁACĄ)
~Antek
globalsolar.pl - rewelacyjne baterie słoneczne, dobre ceny i miła obsługa, gorzej z innym asortymentem, acz ponoć serwer padł i uzupełniają...moim zdaniem warto.

Pozdrawiam
Zadowolony Klient

~Soultys1
Państwo "wspiera" kolektory słoneczne czyli technologię przeszłości. Dlaczego nie panele fotowoltaiczne, które produkują prąd bezpośrednio i jeżeli nie potrzebuję już grzać wody to nadwyżki ekologicznej energii sprzedaję?? Czyżby lobbing dostawców kolektorów, którzy muszą najpierw wyprzedać swoje zapasy Państwo "wspiera" kolektory słoneczne czyli technologię przeszłości. Dlaczego nie panele fotowoltaiczne, które produkują prąd bezpośrednio i jeżeli nie potrzebuję już grzać wody to nadwyżki ekologicznej energii sprzedaję?? Czyżby lobbing dostawców kolektorów, którzy muszą najpierw wyprzedać swoje zapasy magazynowe?

Powiązane: Ogrzewanie

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki