Jak długo bank trzyma historię transakcji?

Dzięki bankowości internetowej i mobilnej możemy na bieżąco kontrolować swoje finanse. Wydaje się, że wszystkie informacje mamy cały czas pod ręką. Z tej iluzji może nas wyrwać konieczność sięgnięcia w nieco odleglejszą przeszłość – wiele banków ogranicza zakres dostępnej w sieci historii, a za dodatkowe dokumenty każe sobie płacić.

Możliwość pobrania potwierdzeń transakcji i podglądu historii operacji na koncie to jedno z najważniejszych udogodnień, które pojawiły się wraz z rozpowszechnieniem się bankowości internetowej. Korzystamy z nich na co dzień, ale najczęściej nie sięgamy zbyt daleko w przeszłość.

Opcję przeszukiwania historii docenimy z reguły dopiero wtedy, gdy zdarzy się nam jakaś sporna, niezapłacona faktura sprzed lat lub, gdy urząd skarbowy zażyczy sobie dodatkowych informacji. Wtedy może okazać się, że w sieci wcale możemy bez przeszkód „podróżować w czasie”, a stare zestawienia trzeba zamówić w banku.

Zapytaliśmy banki o to, jak długo dostępna jest w sieci historia ROR oraz ile kosztuje wydrukowanie na żądanie papierowego zestawienia operacji z przeszłości.

Papier może być kosztowny

Spora grupa banków daje swoim użytkownikom dostęp online do całej historii konta. Zdarzają się jednak wyjątki. Tylko przez 12 miesięcy widoczne są zapisy w Banku Pekao, Plus Banku i Bank Smart. W niektórych instytucjach datę graniczną stanowi moment podpisania umowy o dostęp do e-bankowości – tak jest np. w PKO BP i Deutsche Banku.

Opłaty za archiwalne wydruki mogą okazać się poważnym wydatkiem, zwłaszcza jeżeli nie wiemy dokładnie, który okres nas interesuje. Zestawienie operacji sprzed kilku lat za okres 12 miesięcy to wydatek nawet 50 zł (np. w Banku BGŻ lub Pekao). Część instytucji oferuje także tańsze opcje, w tym potwierdzenia w postaci elektronicznej wysyłane mailem, ale o tej funkcji nie można jeszcze powiedzieć, że stała się standardem.

Zrób sobie własne archiwum

Niezależnie od tego, jak daleko w przeszłość pozwala nam zajrzeć bank, warto stworzyć sobie własny „bankowy backup”. Można do tego celu wykorzystać opcję eksportu historii transakcji do pliku tak, aby w razie czego wyszukać interesujące nas dane np. w Excelu. Potwierdzenia co ważniejszych przelewów można też wydrukować i zachować na papierze. W razie czego zaoszczędzimy sobie nerwów, czasu i pieniędzy.

Źródło: