REKLAMA

"Forbes": Ukraińcy ponownie przejmują inicjatywę; na front trafiła amerykańska amunicja

2024-05-19 13:15
publikacja
2024-05-19 13:15

Po kwietniowym kryzysie sytuacja Ukrainy poprawia się. Na front zaczęła trafiać amerykańska amunicja, wprowadzono nowe prawo mobilizacyjne, a ze świeżo wyszkolonych żołnierzy formowane są nowe brygady - informuje dwutygodnik "Forbes".

"Forbes": Ukraińcy ponownie przejmują inicjatywę; na front trafiła amerykańska amunicja
"Forbes": Ukraińcy ponownie przejmują inicjatywę; na front trafiła amerykańska amunicja
fot. Madeleine Kelly / /  Zuma Press / Forum

Sytuacja na froncie poprawia się i nigdzie nie jest to bardziej widoczne niż w Czasiw Jarze, przemysłowym mieście na zachód od Doniecka we wschodniej Ukrainie, które jest głównym celem rosyjskiej ofensywy w regionie.

W pierwszych dniach rosyjskich ataków na miasto jednostki pancerne stale posuwały się na północ i południe, a piechota zdobywała coraz to nowe tereny. Słaba wówczas ukraińska obrona zdawała się przegrywać wyścig o Czasiw Jar. Teraz jednak, po nagłej zmianie sytuacji, magazyny amunicji ukraińskich obrońców są pełne i sieją spustoszenie w rosyjskich grupach szturmowych - pisze "Forbes".

Magazyn podaje przykład piątkowej próby skierowania do Czasiw Jaru grupy 20 rosyjskich pojazdów opancerzonych, która jeszcze kilka tygodni temu nie miałaby większych problemów z dostaniem się do celu. "Kiedy konwój wjechał we fragment otwartej przestrzeni, natychmiast został ostrzelany na całej długości przez ciężką amunicję i ukraińskie drony. Nieliczni Rosjanie, którzy przebili się do zabudowań miasta, nie przetrwali w nich długo" - relacjonuje "Forbes".

Oddziały w Czasiw Jarze nie są jedynymi, które czerpią korzyści z napływu amunicji. "Po raz pierwszy w czasie wojny żadna z brygad nie narzekała, że nie ma pocisków artyleryjskich" - oświadczył w czwartek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

"Chociaż prezydent Zełenski może nieco przeceniać ilość amunicji, oczywiste jest, że kiedy Rosjanie zaatakowali w piątek Czasiw Jar, Ukraińcy mieli wystarczającą siłę ognia, aby ich powstrzymać" - podsumowuje "Forbes". (PAP)

jbw/ fit/

Źródło:PAP
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (12)

dodaj komentarz
mirek6504
A ten ,,Forbes , to chyba wydanie które promuje miliarderów od kiedy oni się zajmują wojna ?
faramir_z_gondoru
Jeżeli sukcesem jest ciągła utrata terenu i niebotyczne straty bez możliwości ich uzupełnienia, to gratuluję ekspertom z Forbesa. Pokażecie, które miejsca na mapie Ukraińcy w maju zajęli? Nie ma takich map? A może takich miejsc?
logos12
Sukcesem militarnym są straty przeciwnika. Wilk nie zagryzie tura ,jednak jeżeli tur krwawi to w końcu osłabnie i stanie się karmą padlinożerców
dididif
cóż, bolszewickie szaszłyki zasilają ukraińskie pola ze zdwojoną siłą :)
endes
Kolejna fala propagandy i mielenia…
jpelerj
A gdzie przejmują? Bo ostatnio o UKR cicho jak makiem posiał, a wcześniej nawet z lodówki sie wysypywało.
remmah
Bardzo dobra wiadomość. Mam nadzieję, że Rosjanie w końcu się ogarną i, zamiast masowo ginąć w bezsensownej wojnie wywołanej przez Putina, pozbędą się swojego reżimu.
itso_zmamic_wyobraznie
jak niby dobra wiadomość jak to jest z automatu bo tyle pieniędzy przeznaczyli to musi być sukces i to przedwczesny żeby elektorat się dobrze poczuł :) prawda ma tu trzeciorzędne znaczenie
mesten odpowiada itso_zmamic_wyobraznie
Tu nie chodzi o poczucie elektoratu. Chodzi o to, że jak Ukraina się wyrwie to pójdą za nią następni przecież na Białorusi też 90% społeczeństwa nie chce być pod panowaniem putlera.
samsza
https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/1406754,imigranci-z-zsrr-w-izraelu-i-polityka-wybory.html

Rosjanie się ogarnęli i wyjechali... tam im zachodnie wartości pozwalają na więcej.

Powiązane: Wojna w Ukrainie

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki