Ceny transakcyjne gruntów – I kw. 2017 r. [Raport]

Ceny gruntów pod zabudowę w Polsce stopniały. Kilkuprocentowe obniżki występujące w niemal całym kraju wciąż nie zrekompensowały kilkunastoprocentowych podwyżek w relacji rok do roku. Rynek dodatkowo prognozuje, że warunki gospodarcze w obrocie gruntami utrzymają się w nadchodzących miesiącach.

Bankier.pl, "Puls Biznesu" i Cenatorium cyklicznie prezentują kwartalne analizy rynku nieruchomości oparte o ceny transakcyjne. Średnie ceny 1 mkw. są obliczane na podstawie transakcji zawieranych na rynku gruntów pod zabudowę dla województw: dolnośląskiego, lubelskiego, łódzkiego, mazowieckiego, małopolskiego, pomorskiego, warmińsko-mazurskiego i wielkopolskiego wraz z wyodrębnionymi stawkami dla ich miast wojewódzkich. Ceny można również na bieżąco śledzić w nowej sekcji specjalnej Bankier.pl – Raport o cenach nieruchomości "Pulsu Biznesu", Bankier.pl i Cenatorium.

Ceny gruntów pod zabudowę

Ceny gruntów budowlanych nieznacznie spadły we wszystkich badanych województwach i miastach wojewódzkich w relacji kwartał do kwartału. Wciąż jednak płacono na początku roku więcej niż 12 miesięcy temu – i to o nawet kilkanaście procent więcej.

Najwięcej płacono oczywiście za grunty położone na terenie miasta stołecznego Warszawy. W I kw. tego roku średnia stawka transakcyjna za 1 mkw. wyniosła w stolicy 783,12 proc. – o 2 proc. więcej niż w ostatnim kwartale 2016 roku. Wśród województw najdroższe jest oczywiście województwo mazowieckie – od zeszłego roku wciąż płaci się za te tereny 142,90 zł/mkw., ale rok temu było to niecałe 130 zł/mkw.

Poza Warszawą drogo jest również w Krakowie i Gdańsku – w obu tych miastach ceny przekroczyły 500 zł/mkw. W Krakowie płacono średnio 521,36 zł/mkw., a w Gdańsku 516,88 zł/mkw. Za ok. 100 zł/mkw. mniej sprzedawano grunty pod zabudowę w Poznaniu (408,84 zł/mkw.) i we Wrocławiu (395,04 zł/mkw.). Najtańszymi miastami w zestawieniu są Łódź, Olsztyn i Lublin, w których stawki nie przekroczyły 250 zł/mkw.

W kategorii województw, 1 mkw. najdroższy był we wspomnianym województwie mazowieckim, a najtańszy w Łódzkiem – na początku roku płacono za niego 56,28 zł. Niewiele wyższą stawkę odnotowano w województwie warmińsko-mazurskim – 58,92 zł/mkw.

Ceny utrzymają się w kolejnych miesiącach

Warunki cenowe z I kw. 2017 roku utrzymują się również w kwietniu. Według odczytów indeksu cen nieruchomości Urban.one, poziom indeksu nie zmienił się znacząco od marca 2017 r. W kwietniu indeks wyniósł 124,55 pkt, a w marcu 125,89 pkt. Oznacza to więc niewielki spadek cen na rynku gruntów pod zabudowę w całej Polsce.

Uczestnicy badania dotyczącego warunków gospodarczych na tym rynku w większości opowiedzieli się za ich utrzymaniem w najbliższym półroczu. Tylko 25 proc. z nich prognozuje pogorszenie się sytuacji, a 15 proc. jej poprawę.

Rynek nieruchomości już nie jest tak niespokojny o nowe warunki prawne dla obrotu gruntami. Specjaliści z branży, którzy brali udział w ostatniej edycji badania prognoz dla warunków gospodarczych wskazują, że sytuacja się unormowała i obrót przebiega już sprawnie na nowych zasadach, a wzrosty cen nie są na tyle wysokie, żeby „deweloperzy tego nie udźwignęli”.

– Tuż po wprowadzeniu ustawy o obrocie gruntami powstał chaos wynikający z niewiedzy.  Teraz już rynek poznał zasady obrotu ziemią i transakcje odbywają się bez formalnych przeszkód i wpływu na cenę gruntów. Wyjątek stanowią ziemie pod budownictwo mieszkaniowe czy komercyjne – tu podaż jest niewielka szczególnie w topowych miastach i lokalizacjach. Dlatego też ceny takich działek są nadal wysokie – skomentował podwyżki cen w relacji rok do roku jeden z ankietowanych, przedstawiciel branży doradztwa na rynku nieruchomości.

Źródło: