Od lutego BZ WBK wprowadza siedmiozłotową opłatę za bezpłatną dotychczas kartę do Konta Godnego Polecenia. W styczniu zmieniły się cenniki w Alior Banku, Banku BPH i Citi Handlowym, a na najbliższe miesiące podwyżki zapowiedziały już PKO BP, Credit Agricole i ING. Konta i karty bankowe będą coraz droższe.
Mamy kolejne niekorzystne wiadomości dla klientów banków: nadchodzi druga fala podwyżek w cennikach. Z pierwszą mieliśmy do czynienia pod koniec ubiegłego roku. Wówczas opłaty wzrosły między innymi w Alior Banku, PKO Banku Polskim czy Credit Agricole. O szczegółach informowaliśmy wówczas na łamach Bankier.pl. Styczeń przyniósł kolejne zmiany w cennikach.
Alior Bank wprowadził dodatkowe opłaty w kontach i zwiększył wymagania stawiane posiadaczom kart kredytowych. Citi Handlowy podniósł limity zwalniające z opłat i wprowadził dodatkowe pozycje w cenniku. Na przykład 6 zł opłaty za dostęp do bankowości telefonicznej. Podwyżki w wybranych pakietach wprowadził też Bank BPH.
Od poniedziałku drożej w BZ WBK
Ale to nie koniec zmian. Od 1 lutego zmieni się cennik w Banku Zachodnim WBK. Bank wprowadzi sztywną miesięczną opłatę w wysokości 7 zł za karty MasterCard Omni i MasterCard Payback Omni. Za karty te do tej pory bank nie pobierał opłat i wydawał je do bezpłatnego Konta Godnego Polecenia (rachunek reklamował amerykański aktor Kevin Spacey). Posiadacze Konta Godnego Polecenia będą mogli wymienić kartę na Visa Sol, która kosztuje 4 zł. By obniżyć tę opłatę do 0 zł, trzeba będzie dokonać co najmniej 5 transakcji miesięcznie.
W przypadku kart Visa Electron <30, Visa Electron Aktywni 50+ i Karty Mastercard Payback zmienią się warunki uprawniające do obniżenia opłaty za kartę. Żeby obniżyć opłatę z 5 zł do 1 zł, trzeba będzie dokonać co najmniej 5 transakcji (obecnie wystarczy jedna). W ramach konta Avocado pojawi się opłata w wysokości 7 zł miesięcznie za obsługę rachunku. Bank podniesie opłaty za korzystanie ze starych pakietów rachunków przejętych po Kredyt Banku. Szczegółowe informacje o podwyżkach w BZ WBK zamieściliśmy TUTAJ.
PKO BP sięgnie klientom głębiej do kieszeni
Kolejne podwyżki szykuje swoim klientom PKO Bank Polski. W pakietach Superkonto wzrośnie od maja opłata roczna za kartę PKO Ekspres wydaną do Superkonta (umowy zawarte do 13 marca 2011 r.) oraz Superkonta Student z 29 do 39 zł. Bank zmieni opłaty w kartach debetowych wydawanych do PKO Kont za Zero, które zostały otwarte przed 1 października 2014 roku. Obecnie bank nalicza warunkową prowizję w wysokości 3,90 zł, jeśli klient nie wykona transakcji na kwotę 150 zł miesięcznie. Od maja próg zostanie podniesiony do 300 zł, a opłata warunkowa wzrośnie do 4,90 zł.
Taki sam mechanizm zostanie zastosowany w kartach wydawanych do PKO Kont Rodzica. Ponadto bank podniesie opłatę za prowadzenie PKO Konta bez Granic z 15.00 do 17,90 zł oraz opłaty za srebrne karty kredytowe z 69 do 79 zł i za złote ze 150 do 195 zł. Szczegółowo o podwyżkach w PKO BP pisaliśmy TUTAJ. Warto przypomnieć, że będzie to już kolejna zmiana cennika na przestrzeni ostatnich miesięcy. Poprzednie podwyżki bank wprowadził w październiku 2014 roku.
Pod koniec marca ING Bank Śląski podniesie miesięczną sumę transakcji bezgotówkowych, która zwalnia z miesięcznej opłaty za kartę płatniczą w koncie Direct z 200 do 300 zł. Będzie też zmiana na korzyść klientów: bank będzie sumować transakcje bezgotówkowe dla dowolnej kombinacji kart Visa Zbliżeniowa, Debit MasterCard Zbliżeniowa, Zbliżak Visa oraz Zbliżak MasterCard, jeśli zostały wydane do jednego rachunku. Do tej pory trzeba było wyrobić limit dla każdej z kart oddzielnie. Podniesie natomiast opłatę miesięczną za Konto z Lwem Klasyczne z 10 do 13 złotych.
Podwyżki w Credit Agricole i BNP Paribas
W kwietniu Credit Agrole podniesie podniesie opłaty za Konto PROSTOoszczędzające (z 4 do 4,90 zł), Konto PROSTOoszczędzające PLUS (z 8 do 9,90 zł) i obniży w przypadku Konta PROSTOoszczędzającego PREMIUM (z 16 do 14,90 zł). Posiadacze dwóch ostatnich pakietów będą mogli uniknąć opłaty zasilając co miesiąc konto kwotą odpowiednio 1500 zł i 10.000 zł. Wzrośnie ponadto opłata za używanie tokena sprzętowego z 4 do 5 zł, za wpłatę gotówki na konto innego klienta indywidualnego banku z 7 do 8,90 zł, za przelewy telefoniczne z 3 do 5,90 zł, i przelewy w placówkach z 7 do 8,90 zł.
Miesięczna obsługa karty Visa Electron będzie kosztowała 3,90 zł (obecnie 3 zł). Bank podniesie też opłaty warunkowe w kartach kredytowych. Dla kart Visa i MasterCard Silver będzie to 7,90 zł (obecnie 7 zł), a dla kart Standard 4,90 zł (obecnie 4 zł). Wyższe będą prowizje za wypłatę gotówki w placówce banku i wypłatę z bankomatów za granicą. Próg procentowy zostanie podniesiony z 3 do 4 proc. za transakcję a minimalna naliczana opłata w zależności od karty wyniesie od 11,90 do 15,90 zł. Więcej na ten temat TUTAJ.
Pod koniec lutego Bank BNP Paribas Polska wprowadzi opłatę w wysokości 49 zł za wydanie karty Mastercard Classic. Będzie można jej uniknąć dokonując w ciągu trzech miesięcy transakcji na kwotę 1.500 zł. Opłata roczna w wysokości 39 zł za kartę zostanie zmieniona w opłatę warunkową w wysokości 72 zł. Będzie znoszona, jeśli klient wykona obroty na 9.000 zł rocznie. Takie same opłaty pojawią się w karcie MasterCard Sport, gdzie obecnie opłata roczna wynosi 29 zł. W karcie MasterCard Gold opłata za użytkowanie karty wzrośnie ze 120 zł do 150 zł, ale opłaty będzie można uniknąć, dokonując transakcji na kwotę 15.000 zł rocznie. Opłata roczna za kartę MasterCard BNP Paribas World Elite (World Signia) wzrośnie z 500 zł do 800 zł. Więcej na ten temat TUTAJ.
Banki odbijają sobie straty na klientach
Dlaczego banki zmieniają tabele opłat i prowizji? Wpływ na to ma kilka czynników, ale najważniejsze są niskie stopy procentowe Narodowego Banku Polskiego i obniżki opłat interchange. O tym, że dojdzie do takiej sytuacji ostrzegaliśmy jesienią. Niskie stopy procentowe nie pozwalają bankom zarabiać na odsetkach więcej niż 12 proc. Banki podnoszą więc dodatkowe opłaty związane nie tylko z samymi kredytami, ale także z kontami i kartami. W ten sposób podreperują sobie wynik z prowizji.
Interchange to opłata pobierana od punktów akceptujących karty. Przez laty utrzymywała się na rekordowo wysokim poziomie. Sklepikarze płacili od 1,2 do nawet 2 proc. od każdej transakcji, którą płaciliśmy kartą. W lipcu ubiegłego roku Sejm zdecydował, że stawka zostanie administracyjnie ścięta do poziomu 0,5 proc. Już wówczas banki ostrzegały, że straty z tytułu interchange przerzucą na klientów. I tak zrobiły – o czym świadczą podwyżki przeprowadzone jesienią. Tymczasem czeka nas kolejne cięcie prowizji interchange. W lutym spadnie ona do poziomu 0,2 proc. dla kart debetowych i 0,3 proc. dla kart kredytowych. Między innymi stąd kolejna fala podwyżek.
Czy da się uchronić przed zmianami w cennikach? Warto zapoznać się z ofertą mniejszych banków, które walczą o klientów i nie mogą sobie pozwolić na wprowadzanie podwyżek. Darmowe rachunki oferują m.in. Meritum Bank, Bank Smart, Orange Finanse czy T-Mobile Usługi Bankowe. Dodatkowym atutem mniejszych graczy jest dobre oprocentowanie lokat. Należy też pamiętać, że bank ma obowiązek poinformować nas o wprowadzanych zmianach dwa miesiące wcześniej. W tym czasie możemy wypowiedzieć umowę, nie ponosząc kosztów.
