REKLAMA

1,5 miliona złotych na teorię spiskową? Minister Czarnek chciał badać "Wielki Reset"

2024-09-11 06:00
publikacja
2024-09-11 06:00

Program "Nauka dla społeczeństwa" dotowany przez Ministerstwo Edukacji pod kierownictwem Przemysława Czarnka przeznaczył w 2022 roku dużą kwotę na prowadzenie badań nad tak zwanym "Wielkim Resetem". Zespół zebrany przez portal Demagog przeanalizował prace, jakie za publiczne pieniądze prowadzono nad popularną teorią spiskową.

1,5 miliona złotych na teorię spiskową? Minister Czarnek chciał badać "Wielki Reset"
1,5 miliona złotych na teorię spiskową? Minister Czarnek chciał badać "Wielki Reset"
fot. Jacek Szydlowski / / FORUM

Celem wspomnianego programu było udzielenie wsparcia projektom mogącym ułatwić współpracę między ośrodkami naukowymi a sferą społeczno-gospodarczą. To właśnie z jego środków Politechnika Warszawska otrzymała dotację w wysokości 1,5 mln złotych, za które przez ostatnie dwa lata starano się zrozumieć "architekturę i infrastrukturę Wielkiego Resetu".

Teoria ta kreuje narrację, że od kilku lat realizowany jest tajny plan, którego celem jest "przejęcie kontroli nad światem zgodnie z [...] wizjami jego zjednoczenia w ramach republiki światowej". Opiera się ona na przekonaniu, że konieczne jest "zresetowanie" kapitalizmu, aby usunąć jego wady, które uwypukliły się podczas pandemii COVID-19. Jako głównych realizatorów planu wskazuje się zaś organizację WEF, czyli Światowe Forum Ekonomiczne założone przez inżyniera i ekonomistę Klausa Schwaba. 

Jak zauważają analitycy Demagoga, w opisie projektu badającego spiskową teorię najpierw przedstawia się "Wielki Reset" jako abstrakcyjną ideę filozoficzną i prąd kulturowy, aby chwilę później postawić tezę, że "Wielki Reset już został przesądzony". Prowadzi to do wniosku, że badania prowadzono z przeświadczeniem, jakoby koncepcja ta była w zupełności prawdziwa.

Minister Czarnek przeznaczył 1,5 mln na teorię spiskową

Twórcy teorii łączą wiele popularnych wątków, by kreować narrację o światowym spisku. W jedną całość łączą doniesienia o zaplanowaniu pandemii COVID-19 i depopulacji z wątkami kreowania przez elity kryzysu klimatycznego, aby kontrolować masy, wprowadzić zakaz spożywania mięsa i nakaz jedzenia owadów. Zarzucają też członkom WEF totalitarne zapędy i korzystanie z technik manipulacji społeczeństwem poprzez likwidację gotówki i wszczepiania cyfrowych identyfikatorów.

Badacze pracujący nad "Wielkim Resetem" w ramach sponsorowanego przez ministra Czarnka programu powielali wątki wiążące członków WEF z wybuchem pandemii i określają ją zjawiskiem medialnym, które posłużyć miało "zresetowaniu świata". W badaniu Politechniki Warszawskiej można też znaleźć sugerowanie, że pod polityką zrównoważonego rozwoju promowaną przez ONZ skrywają się jakieś niebezpieczne cele, propagowany jest denializm klimatyczny, a trwająca cyfrowa rewolucja w przemyśle ma być narzędziem do wprowadzenia "cybernetycznego socjalizmu".

Analizujący pracę Politechniki Warszawskiej stwierdzili, że podczas jej badań stosowano strategię mającą nadać pozory wiarygodności, kreowanym przez "Wielki Reset" zagadnieniom, lecz bez krytycznego podejścia do przytaczanych przez niego źródeł. Zaznaczają, że sceptycyzm wobec działań instytucji, czy wielkich korporacji jest jak najbardziej wskazany, jednak naukowe podejście do tematu wymagałoby dozy krytycyzmu także do własnych założeń, zwłaszcza że zespół Politechniki Warszawskiej sugeruje, iż każdy, kto nie zgadza się z kreowaną przez nich narracją, zdradza "swój świadomy lub nieświadomy udział w spisku". Całość analizy wraz z komentarzami ekspertów można znaleźć w artykule Demagoga.

Co na to uczelnia?

Rzecznik prasowy Politechniki Warszawskiej nie wyraził swojej opinii na temat projektu, jednak stwierdził, że "Rolą uczelni nie jest cenzura prewencyjna ani ocenianie projektu z góry [...]". Uczelnia zachęca tym samym środowisko naukowe do weryfikacji zawartych w pracy tez.

Badacze "Wielkiego Resetu" planują kolejne prace i sugerują, że spisek miałby być jeszcze głębszy niż w opisanych przez nich do tej pory wątkach. Jedną z hipotez przedstawionych na konferencji końcowej, którą zaprezentował dr hab. Jacek Janowski, prowadzący projekt jest możliwość, że kolejnym krokiem globalistów może być "zjednoczenie całego świata pod pretekstem zagrożenia płynącego z kosmosu".

Oprac.: MT

Źródło:
Tematy
Miejski model Ford Puma. Trwa wyjątkowa wyprzedaż

Komentarze (32)

dodaj komentarz
martinflor
Wielki Reset nie jest żadną teorią spiskową ale przyszłą rzeczywistością, którą kreują źli ludzie ukryci za kurtyną.
wojted
Zanim zaczniecie kpić cofnijcie się pamięcią 20 lat wstecz i zobaczcie teorie spiskowe z tamtych lat. Wiele z ich przewidywań to dziś już fakty. Na naszych oczach wypełnia się powoli i nieubłaganie jedna z tych ośmieszanych teorii-likwidacja gotówki...
trurli
Co oznacza stwierdzenie "teoria prawdziwa"? Jeśli chodzi o to że jest potwierdzona to nie jest już teorią. Poza tym jaki organ decyduje o tym że dana teoria jest spiskiem?
georggeorgio78
Jestem wielkim fanem działań dzisiejszego CBA i prokuratury. Nie mogę się doczekać kiedy dokładnie przebadają wydatki naszych pieniędzy przez pana Przemka bo możliwe że wydał równiez miliony na badania nad bytem i niebytem
grzegorzkubik
Wcale sienie dziwię temu. Nawet jestem zaskoczony, że ktoś z PIS-u zajął się taką teorią. Wielki reset już trwa i mamy szansę go zatrzymać. Po prostu pogonić lewactwo.
sterl
Czyli takich jak wyżej pustych dzbanów , no w końcu prawica i kapitał to najwyżej 3 % reszta to lewaki... do gonienia..
jaroslawzbigniew
Gdzie jest wielki moderator? Tu jest sama rosyjska propaganda. Teorie wyssane z palca i propagowane przez Kreml.
polityka_to_nie_ekonomia
Ja już się pogubiłem. Wyjaśnijmy to raz na zawsze: jak coś jest zgodnie z linią poprzedniej partii to jest kremlowska propaganda czy jak coś jest z liną poprzedników niezgodne to wtedy propaganda? Pytam, bo coś tak mam wrażenie, że nie chodzi o merytoryczne dyskusje odnośnie konkretnego przypadku, ale mogę się mylić.

Powiązane: O tym mówią ludzie

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki