Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Samozatrudnienie. Kiedy się opłaca? Koszty samozatrudnienia

Rynek pracownika zmienia się w bardzo szybkim tempie. Coraz popularniejsze staje się również samozatrudnienie, wiążące się z obowiązkiem prowadzenia własnej działalności gospodarczej.

Samozatrudnienie. Kiedy się opłaca? Koszty samozatrudnienia
Spis treści
więcej Ikona strzałki

Stosunek do samozatrudnienia, zamieniającego często stosunek pracy umową B2B pomiędzy firmami, zmienia się wraz z rozwojem gospodarki, a zwłaszcza jej innowacyjnych sektorów. Zresztą wciąż sporej liczbie jego zwolenników towarzyszy również liczne grono osób, która uważa je za próbę ominięcia wiążącej się ze sporymi kosztami dodatkowymi umowy o pracę. Trudno o wypracowanie kompromisu: z jednej strony dobrze skonstruowana umowa zabezpiecza interesy obu stron, z drugiej – z pewnością wpływa na kondycję całego rynku pracy, co wiąże się również z podejrzliwością ze strony urzędu skarbowego i innych państwowych instytucji. „Wypychanie na samozatrudnienie”, czyli zmuszanie pracowników do podejmowania obowiązków w ramach własnych działalności, może być zjawiskiem negatywnym. Z drugiej strony przejście na taki sposób rozliczania daje również spore możliwości i często ułatwia współpracę oraz rozwój osobisty. Warto przyjrzeć się wadom i zaletom samozatrudnienia przed podjęciem wiążącej decyzji.

Samozatrudnienie: różne oblicza

Status samozatrudnienia, choć jasny w przepisach prawa, w praktyce bywa nieco bardziej zagmatwany. W rzeczywistości to nic innego jak założenie własnej jednoosobowej działalności gospodarczej i operowanie na rynku nie jako pracownik, ale jako oddzielna firma. Wiąże się to rzecz jasna z wieloma nowymi obowiązkami, ale również dodatkowymi korzyściami. Wiele osób wykorzystujących samozatrudnienie współpracuje jednak z kontrahentami na zasadach niemal identycznych do klasycznie pojmowanego stosunku pracy, który zgodnie z przepisami wymaga podpisania umowy o pracę. Pracodawcy przychylnie spoglądają na samozatrudnienie głownie ze względu na wymierne oszczędności i zdecydowanie mniejszą liczbę procedur i dodatkowych wymagań. Równocześnie może się to przełożyć na korzyści dla drugiej strony: w obliczu wysokich kosztów zatrudnienia firmy są skłonne płacić zdecydowanie więcej, rozliczając się na podstawie faktur. Osoby samozatrudnione nie są ich pracownikami, ale – w świetle przepisów – zewnętrznymi firmami świadczącymi konkretne usługi. Warto jednak pamiętać, że taka relacja może zostać zakwestionowana przez urzędników.

Samozatrudnienie: koszty

Oczywiście, myśląc o samozatrudnieniu, przede wszystkim należy poznać koszty prowadzenia działalności gospodarczej. Te, choć nie należą do najniższych, oferują preferencyjne warunki dla początkujących przedsiębiorców. Na pewno liczyć będzie się trzeba z:

  • Ubezpieczeniem społecznym i zdrowotnym: w tym zakresie wiele zależy od naszego stażu. Wszystkich przedsiębiorców dotyczy składka na ubezpieczenie zdrowotne (obecnie 362,34 zł). Pełny ZUS to spory koszt (1431,48 zł), jednak przez pierwsze pół roku nie zapłacimy nic, a przez następne dwa lata skorzystać można z dodatkowej ulgi, dzięki której co miesiąc będziemy musieli odprowadzać łącznie 609,14 zł.
  • Podatkami: przedsiębiorcy mają do dyspozycji aż cztery formy opodatkowania. Najpopularniejsze z nich to skala podatkowa, wykorzystująca dwa progi – 17 i 32%, a także podatek liniowy, w ramach którego odprowadzamy 19% niezależnie do wysokości dochodu.

Na tym rzecz jasna koszty samozatrudnienia się nie kończą. W zależności od potrzeb oraz osobistych umiejętności można pomyśleć również o pomocy księgowej. W dzisiejszych czasach nie trzeba jednak stawiać na indywidualne spotkania i pojawianie się w biurze z wydrukami dokumentów. Za stosunkowo niską cenę możemy skorzystać z jej usług online.

Sprawdź też: Jak wygenerować mikrorachunek US?

Ile zarobię na fakturze?

To podstawowe pytanie, które zadają sobie osoby rozważające przejście na samozatrudnienie. Zysk z faktury zastępuje w takim przypadku otrzymywaną co miesiąc pensję. O ile jej wymiaru nie musimy jednak w sposób szczególny obliczać, to, ile z faktury zostanie w naszej kieszeni, wymaga nieco większego zaangażowania. Podstawowym czynnikiem jest oczywiście kwota netto widniejąca na fakturze. Od niej odliczyć będzie trzeba wydatki wynikające z ubezpieczenia społecznego i zdrowotnego oraz inne koszty związane z prowadzeniem działalności gospodarczej. Co ważne – pozwalają one obniżyć kwotę podatku dochodowego. Następnie konieczne stanie się obliczenie jego wymiaru. W ten sposób dowiemy się, jaki jest realny zysk z faktury, a więc nasze końcowe wynagrodzenie. Warto prześledzić to na konkretnych przykładach:

Zysk z faktury - przykłady

Jeżeli kwota netto na fakturze wynosi 6000 zł, rozlicza się z niej nowy przedsiębiorca, który korzysta ze wszystkich ulg, opłacając jedynie obowiązkowe ubezpieczenie zdrowotne, rozlicza się przy pomocy skali podatkowej, a za usługi księgowej płaci co miesiąc 200 zł, w jego kieszeni pozostanie 4763.68 zł. Po 6 miesiącach działalności przez następne dwa lata będzie korzystał z preferencyjnych składek ZUS. Wówczas jego dochód wyniesie 4574.69 zł. Po tym okresie będzie jednak zobowiązany do opłacania składek w pełnym wymiarze, co znacznie uszczupli zasobność jego portfela. Na koncie pozostanie 3940.07 zł.

Warto prześledzić to jeszcze na wyższej kwocie. Zysk z faktury, na której widnieje suma 10 000 zł netto wynosi w pierwszym przypadku 8083.68 zł, w drugim 7894.69 zł, a w przypadku pełnych składek ZUS 7260.07 zł.

Aby uświadomić sobie, skąd bierze się tak duża popularność samozatrudnienia, należy jednak oszacować, z jakimi kosztami musiałby liczyć się pracodawca chcący zagwarantować takie wypłaty pracownikom zatrudnionym na podstawie umowy o pracę: nawet najniższe ujęte w przykładach wynagrodzenie (3940,07 zł) to dla niego koszt 6 589 zł. Jeżeli chciałby natomiast wypłacać co miesiąc pensję w wysokości 7260.07 zł netto, musiałby wydać aż 12 266 zł. Im wyższa wypłata, tym wyższe koszty. Co najgorsze – znaczna część z nich wcale nie wędruje na konto pracownika.

Samozatrudnienie: zalety

Samozatrudnienie będące coraz częściej alternatywą dla stosunku pracy bez wątpienia posiada sporo wad i zalet. Warto je poznać przed podjęciem ostatecznej decyzji. Bezsprzecznie do największych korzyści należą:

  • Wyższe zarobki: nie ma się co oszukiwać, zarobki to główny motywator wielu osób obecnych na rynku pracy. Ich niski poziom przekłada się po prostu na frustrację. Podane wyżej przykłady pokazują jednak, że pracodawcy muszą mierzyć się z realnie wyższymi kosztami zatrudnienia pracowników, znacznie wykraczającymi poza sumę przelewu trafiającą na ich konto. Samozatrudnienie pozwala na uzyskanie dużych oszczędności, a środki z tego tytułu większość firm woli przekazać swoim nowym kontrahentom. To natomiast pozytywnie wpływa na stan portfela samozatrudnionych.
  • Większe perspektywy: samozatrudnienie daje pełnię szans, które gwarantuje prowadzenie własnej działalności gospodarczej. Można więc pozyskiwać nowych klientów (o ile zapisy w umowie nie stanowią inaczej), pracować nad rozwojem marki osobistej, testować pomysły na biznes. Może więc okazać się, że to, co miało być pierwotnie jedynie formą zamiany etatu, stanie się dobrym punktem wyjścia do prowadzenia dobrze prosperującej, w pełni samodzielnej firmy.
  • Swoboda działania: nawet jeżeli samozatrudnienie wiąże się ze współpracą na zasadach podobnych do umowy o pracę, gwarantuje zdecydowanie większą swobodę od stosunku pracy. Dużo zależy także od warunków ujętych w umowie – ze względu na taką formę możliwe jest wynegocjowanie zdecydowanie lepszych zasad wzajemnej współpracy.
  • Kwestie podatkowe: przedsiębiorcy mają do dyspozycji wiele udogodnień podatkowych, umożliwiających redukowanie kosztów na wielu polach. Samozatrudnienie umożliwia korzystanie z potencjału tego systemu.

Wady samozatrudnienia

  • Więcej obowiązków: bez wątpienia przejście na samozatrudnienie wiąże się z koniecznością zmierzenia się ze zdecydowanie większą liczbą obowiązków, których zwykle – pracując na podstawie umowy o pracę – po prostu nie zauważamy, ponieważ zajmują się nimi kadrowe i księgowe. Od teraz wszystkimi aspektami funkcjonowania firmy będziemy musieli zająć się samodzielnie.
  • Koszty: w przypadku samozatrudnienia ZUS i Urząd Skarbowy stają się częstymi odbiorcami naszych przelewów, a to niestety sporo kosztuje. Chociaż otrzymując pensję również jej znaczna część wędruje na ich rachunki, zwykle po prostu nie zwracamy na to uwagi.
  • Brak benefitów wynikających z kodeksu pracy: pracownicy są objęci znaczną opieką ze strony ustawodawcy. Mają zagwarantowane urlopy wypoczynkowe, chorobowe, ochronę przez bezpodstawnym zwolnieniem, zawsze mogą skorzystać również z pomocy instytucji państwowych czy związków zawodowych. W przypadku samozatrudnienia jest inaczej – co do zasady w okresie urlopu po prostu nie zarabiamy (choć ten może zostać ujęty w umowie, co bywa jednak kwestionowane przez urzędników), a każdy przestój sporo kosztuje. Nie dotyczy nas prawo pracy, a więc poczucie bezpieczeństwa jest zdecydowanie niższe. Dużo zależy oczywiście od relacji łączącej nas z kontrahentem.
  • Mniejsza pewność: samozatrudnienie samozatrudnieniu nierówne. Znaczny wpływ na to, jak będzie się prezentować, zależy od konkretnej umowy o świadczenie usług. Może się zdarzyć, że trudno będzie przewidzieć zysk z faktury w danym miesiącu albo praktycznie z dnia na dzień stracimy pracę. To jednak w żaden sposób nie zwolni nas od konieczności opłacania części kosztów. Większe szanse wiążą się po prostu z większym ryzykiem, choć oczywiście nie zawsze tak będzie.

Zobacz także: Jakie benefity oferowane są przez firmy. 35 przykładów

Poradniki