Autor(ka): marsh (...)
Wysłano: 06/06/2006 14:02
Definicja działalności w ustawach normujących działalność gospodarczą jest tam podana po to, by było wiadomo, czy daną działalność można zakwalifikować jako działalność gospodarczą, czy też nie, a nie po to, by zmuszać wolnych ludzi do zarobkowej, ciągłej pracy.
Jeżeli chcemy wykonywać działalność (np. usługi fryzjerskie PKD 93.02.Z) w sposób zarobkowy, ciągły i zorganizowany, to musimy wpisać ją do ewidencji (PKD 93.02.Z). I od momentu uzyskania wpisu możemy tę działalność wykonywać. Ten wpis daje nam prawo do tego, aby tą działalność wykonywać w sposób zarobkowy, ciągły (nieokazjonalny), zorganizowany i nie ma podstaw prawnych do tego, by uznać to prawo za obowiązek, że jest to obowiązek takiego właśnie ciągłego wykonywania.
Dlatego prof. Katner uważa, że "pojęcie ciągłego prowadzenia działalności gospodarczej zawarte w art.2 tej ustawy nie oznacza „bez przerw”, a "ciągły" należy rozumieć jako przeciwieństwo okazjonalnego (np. sprzedaż własnoręcznie zebranych grzybów, bez przygotowania i organizacji)."
Róznica pomiędzy pojęciem używanym przez prof. Katnera a moim wynika stad, ze prof. Ketner odnosi się do ustawy PDG, a ja do ustawy o DG, w których to ustawach pojęcia na nzawanie tyc samych czynnosci zostały zamienione.
Jak wszyscy wiemy, okazjonalne wykonywanie jakiś czynności zarobkowych nie wymaga wpisu do ewidencji. Natomiast, kiedy czynnosci zarobkowych nie chcemy wykonywać okazjonalnie, musimy otrzymać wpis do ewidencji.
Dlatego, że wpis jest prawem, a nie obowiązkiem, również Jarosław Odachowski z Zakładu Prawa Administracyjnego Gospodarczego, Wydziału Prawa Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego, stoi na stanowisku, iż „Szczególną rolę odgrywa tu zamiar wykonywania działalności w sposób ciągły. Gdy przedsiębiorca przejawia ów zamiar, wtedy przerwy nie pozbawią danej działalności cechy ciągłości. Należy jednak dodać, że w okresach między przerwami działalność gospodarcza musi spełniać wymóg ciągłości.
Mamy wpis, więc wyrażamy wolę (zamiar) wykonywania (a istnieje wolność zagwarantowana konstytucyjnie, więc nikt nas nie moze zmuszać do wyrejestrowania), a wola ta świdczy o ciąglości tej działalności, a którą to wolę ZUS uznaje za gotowość.
Można by się pokusić o przedstwienie powyższego za pomocą następujacej równości:
prowadzenie = gotowość + wykonywanie tej działalności zgłoszonej do ewidencji, przy czym wykonywanie tej działalności znaczy wykonywanie czynności związanych z uzyskiwaniem przychodu.
Czynności niezwiązane z uzyskiwaniem przychodu nie świadczą o wykonywaniu tej działalności zgloszonej do ewidencji, bo nie ma ich w zakresie. Dużo na ten temat, czyli na temat zwiazany z prowadzeniem powie nam Sekcja O z Polskiej klasyfikacji działalności.
Pozdrawiam - gośka