marsh Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Moi Drodzy.
> Podajcie może kilka optymistycznych wieści. Jutro
> mam kolejną rozprawę, a miało być odczytanie
> wyroku i to bardzo dawno.
Witaj Marsh.
Dzisiaj rozmawiałam z osobami poszkodowanymi, którzy miesiąc temu dostali wyrok. Sądziła ich ta sama sędzina co mnie, Ewa Zwolińska. Zaliczyła im te przerwy w wykonywaniu, które były spowodowane opieką nad starszym członkiem rodziny. Odpadło im kilka okresów. Mnie ta sama sędzina, Ewa Zwolińska nie uznała okresów, w których byłam poza miejscem zamieszakania i opiekowałam się chorymi rodzicami.
Pewnie coś zdążyła przez ten czas przemyśleć. To cieszy. Szkoda tylko, że te dwa wyroki, tej samej sędziny zapadły na podsatwie tego samego prawa.
Pozdrawiam Ciebie Marsh i trzymam bardzo mocno za Ciebie kciuki.
Gośka