Dnia 2023-01-06 o godz. 13:53 ~rysio napisał(a):
> Dzieki , fajnie się to czyta , a rady każdemu mogą się przydać .
> Ja jestem miłośnikiem RSI . Wierzę w niego bardziej niż w kurs . Wszelkie trójkąty , kliny ,kanały,
> RGR itp , tam znacznie lepiej widać .
>
Niestety mam zdanie całkiem przeciwne. Bardziej wierzę w elementy, które wymieniłeś jako słabsze. Kształt wykresu (a nawet pojedynczą świecę) można interpretować jako pochodną "psychologii rynku", a to ona rządzi rynkiem.. Brzmi górnolotnie, ale np. trend można opisać jako "owczy pęd" uczestników rynku (owszem, czasem sterowany). Trójkąty, kliny, konsole itp. to nic innego jak okres "walki" chęci zysku z chęcią jego realizacji. Najczęściej chęć zysku zwycięża, jeżeli do zamykających pozycje nie przyłączą się "wyznawcy" przeciwnego kierunku. O takich nie jest łatwo, dlatego wybicie następuje najczęściej w kierunku kontynuacji. RGR to wyczerpanie chęci zysku, objawione drugim ramieniem - pojawia się większa siła sceptyków wzrostu, nie pozwalająca na ustanowienie kolejnego szczytu.
Można by rozwinąć tego rodzaju opisy poszczególnych formacji i wtedy byłoby to może bardziej przekonujące, ale to może kiedy indziej.
RSI powstał w latach siedemdziesiątych. Jest trochę wiekowy, co nie przemawia za jego aktualnością. Powstał pół wieku temu, kiedy na giełdzie składało się zlecenia osobiście lub telefonicznie. Na giełdzie było wielokrotnie mniej uczestników i rzadko był to przysłowiowy Kowalski. To gigantyczna różnica do współczesnych warunków. Różna jest gwałtowność zmiany ceny w czasie, reakcja na informacje była bardziej rozłożona w czasie, nastawienie graczy było bardziej średnio i długoterminowe niż spekulacyjne.
Praktyczny problem RSI widzę głównie w tym, że jest to wskaźnik siły trendu, a nie jego samego. Powinien pokazywać więc, jego słabnięcie. I owszem, czasem pokazuje (głównie jego dywergencja) jednak zbyt często wprowadza w błąd. Nie jest trudno znaleźć okres, kiedy pokazuje wykupienie, wykupienie, wykupienie, wykupienie .... a cena ciągle rośnie. To może pogrążyć wyznawcę.
Może ktoś potrafi z niego skorzystać, jako jednego z kilku elementów wskazujących moment transakcyjny, ale jako pojedynczy wskaźnik (według mnie !!!) jest nieprzydatny.
@rysio bez urazy :-)