Rynki

Twoje finanse

Biznes

Forum

Z przyjaźni do "miłej znajomości"? Vance: Musk chce być w ekipie Trumpa

, aktualizacja: 2025-06-12 07:28

Prezydent USA Donald Trump zdenerwował się na miliardera Elona Muska, ale nie chce długotrwałego konfliktu - podkreślił w środę wiceprezydent USA J.D. Vance. Podejrzewam, że Musk chce być w ekipie Trumpa - dodał.

fot. U.S. President Trump points towards Tesla CEO Elon Musk, at the White House U.S. President Donald Trump points towards Tesla CEO Elon Musk, at the White House, in Washington D.C. U.S., March 14, 2025. credit: Nathan Howard / Reuters / Forum / Reuters / Forum

Vance powiedział dziennikarzom, że rozmawiał z Muskiem i Trumpem o poparciu miliardera dla prezydenta - podał Reuters. Zaznaczył, że zespół Trumpa jest wdzięczny Muskowi za to, co zrobił w ramach kierowania Departamentu Wydajności Rządu (DOGE).

reklama

Wcześniej w środę serwis Axios napisał, że akcja przeprosin ze strony Muska zaczęła się po rozmowie telefonicznej, którą miliarder przeprowadził z szefową gabinetu prezydenta Susie Wiles i wiceprezydentem.

Axios zaznaczył, że Vance to bliski sojusznik Muska. Miliarder miał należeć do osób, które przekonywały Trumpa do ogłoszenia kandydatury Vance'a na wiceprezydenta podczas kampanii w 2024 r. Vance znalazł się więc w trudnej sytuacji, gdy doszło do sporu prezydenta z miliarderem.

Musk napisał w środę w serwisie X, że "żałuje niektórych swoich postów o prezydencie Donaldzie Trumpie z ubiegłego tygodnia". "Poszły za daleko" - podkreślił. Nie sprecyzował, które wpisy miał na myśli.

"Pomyślałem, że to było bardzo miłe, że to zrobił" - powiedział w środę Trump gazecie "New York Post", odnosząc się do skruchy wyrażonej przez miliardera.

Prezydent nie ujawnił, czy zamierza puścić w niepamięć ich spór.

Produkty finansowe
Produkt
Kwota
Okres
miesięcy

W ubiegłym tygodniu doszło do ostrej wymiany zdań między Trumpem a Muskiem, który niedawno zakończył pracę dla Białego Domu jako szef (DOGE). Musk nazwał prezydencki projekt ustawy budżetowej "paskudztwem", poparł wezwanie do jego impeachmentu, a nawet insynuował, że Trump, wspólnie z miliarderem Jeffreyem Epsteinem, wykorzystywał nieletnie dziewczęta. Trump z kolei mówił, że jest "bardzo rozczarowany" swoim byłym bliskim doradcą. Ocenił, że Musk "oszalał" i zasugerował, że może zakończyć kontrakty zawarte między amerykańskim rządem i firmami Muska.

Media: Musk rozmawiał z Trumpem, zanim publicznie wyraził skruchę

Miliarder Elon Musk rozmawiał prywatnie z prezydentem USA Donaldem Trumpem przed opublikowaniem wpisu, w którym przyznał, że żałuje swoich niektórych postów na temat szefa państwa - powiadomił w środę dziennik "New York Times".

Musk zadzwonił do Trumpa w poniedziałek późnym wieczorem - ujawnił "NYT", powołując się na trzy źródła.

Według serwisu Axios akcja przeprosin zaczęła się po rozmowie telefonicznej, którą Musk przeprowadził z szefową gabinetu prezydenta Susie Wiles i wiceprezydentem J.D. Vance'em.

Według źródeł portalu biznesmen rozmawiał z Wiles w piątek; później do rozmowy dołączono też Vance'a. Jak napisał Axios, rozmowa pokazała, że Musk chciał załagodzić napięcia w swoich stosunkach z Trumpem po ich ostrym sporze w mediach społecznościowych.

Axios zaznaczył, że Vance to bliski sojusznik Muska. Miliarder miał należeć do osób, które przekonywały Trumpa do ogłoszenia kandydatury Vance'a na wiceprezydenta podczas kampanii w 2024 r. Vance znalazł się więc w trudnej sytuacji, gdy doszło do sporu prezydenta z miliarderem.

Serwis ocenił, że działania podejmowane na rzecz pogodzenia Muska z Trumpem świadczą o tym, że obaj mogą zyskać na odbudowie relacji.

Osoby z otoczenia Trumpa przekazały, że prezydent czuł się "bardziej zraniony, niż zły" z powodu "zdradzenia" go przez Muska.

"Publiczne +przepraszam+ od Elona by wiele pomogło" - powiedziała jedna z osób z otoczenia Trumpa. "Ale i tak nie uważam, że ta relacja będzie taka sama" - dodała.

Z Waszyngtonu Natalia Dziurdzińska (PAP)

ndz/ jm/

Źródło: PAP
powiązane
polecane
najnowsze
popularne
najnowsze
bankier na skróty