Jak czytamy w "Rz", w rządowej tarczy 4.0 znalazły się regulacje przewidujące szerszą ochronę osób narażonych na ataki w czasie pandemii, takich jak nauczyciele czy górnicy.
"Kiedy przepis wejdzie w życie, sądy będą mogły orzekać wobec sprawców takich czynów: zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego na wskazaną odległość; zakaz kontaktów lub zakaz publikacji, w tym za pośrednictwem systemów informatycznych lub sieci telekomunikacyjnych, treści godzących w prawnie chronione dobra pokrzywdzonego" - twierdzi dziennik.
Głównym celem zmiany - według "Rz" - jest ochrona grup zawodowych, które są dziś szczególnie zagrożone różnymi formami przestępczego nękania. Do takich należą m.in. nauczyciele oraz inni pracownicy szkolnictwa i edukacji, którzy nierzadko narażeni są na powtarzającą się, nie tylko werbalną, agresję uczniów. "Zmiana dotyczy też górników i ich rodzin a także pracowników domów opieki społecznej i hospicjów. Powód? Zjawisko stalkingu jest coraz bardziej rozpowszechnione i przybiera nowe, coraz bardziej dokuczliwe postaci" - czytamy w "Rz". (PAP)
mkr/ dki/