Pan Wojciech Kwaśniak przez ponad 25 lat jako nadzorca stał na straży bezpieczeństwa i stabilności polskiego sektora bankowego. Przez ten czas dał się poznać jako uczciwy, wymagający i oddany służbie na rzecz Państwa urzędnik.
W kwietniu 2014 r. został pobity prawie na śmierć przed swoim domem. Wyrok w sprawie
zleceniodawcy pobicia zapadł dopiero po 10 latach od momentu popełnienia przestępstwa.
Zleceniodawcą okazał się, zgodnie z wyrokiem Sądu I instancji, były członek Rady Nadzorczej SKOK Wołomin. Sprawca pobicia Pana Wojciecha Kwaśniaka, po zwolnieniu z aresztu śledczego, jest na wolności i nie poniósł kary za popełnione przestępstwo. Świadczy to o słabości państwa, podważa zasady sprawiedliwości i narusza godność polskiego urzędnika państwowego.
Dlatego wzywamy do podjęcia skutecznych działań zmierzających do zatrzymania i skazania wszystkich sprawców i mocodawców tego przestępstwa.
W grudniu 2018 r. Pan Wojciech Kwaśniak został zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne na wniosek Prokuratury Regionalnej w Szczecinie za rzekome zaniechania przy podejmowaniu decyzji związanych z nadzorem nad SKOK Wołomin. Pan Wojciech Kwaśniak został wyprowadzony przez Agentów Centralnego Biura Śledczego ze swojego domu w kajdankach jak pospolity przestępca. Na oczach całej Polski zdyskredytowano człowieka, uczciwego urzędnika, który był ofiarą dotkliwego pobicia właśnie ze względu na swoją determinację w egzekucji działań nadzorczych względem SKOK Wołomin.
Sąd w Szczecinie uznał zatrzymanie Wojciech Kwaśniaka za niesłuszne i zasądził na jego rzecz
odszkodowanie, co należy uznać za kompromitację Prokuratury Regionalnej w Szczecinie.
Aktualnie przed Sądem Okręgowym w Warszawie, na podstawie aktu oskarżenia przygotowanego
przez Prokuraturę Regionalną w Szczecinie, toczy się proces, w którym Wojciech Kwaśniak, ale także Andrzej Jakubiak i inni współpracownicy (dyrektorzy w UKNF), są oskarżeni za niedopełnienie obowiązków w zakresie nadzoru nad SKOK Wołomin. Wytoczenie oskarżenia w stosunku do pana Kwaśniaka, który za determinację w działaniach nadzorczych względem SKOK Wołomin został pobity niemal na śmierć, uważamy za kuriozalne. Taki sposób działania organów ścigania narusza zaufanie do państwa, depcze godność urzędnika państwowego i podważa sens służby Państwu.
Apelujemy o wyjaśnienie okoliczności skandalicznego działania organów ściągania i wyciągnięcia
konsekwencji względem osób za nie odpowiedzialnych.
Pod apelem podpisali się:
- Brunon Bartkiewicz, prezes ING Banku Śląskiego;
- Jacek Bartkiewicz, prezes BGŻ w latach 2002-13;
- Tadeusz Białek, prezes ZBP;
- Piotr Czarnecki, prezes Raiffeisen BP w latach 2003-18;
- Michał Gajewski, prezes Santander BP;
- Przemysław Gdański, prezes BNP Paribas BP;
- Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP w latach 2009-21;
- Krzysztof Kalicki, prezes Deutsche BP w latach 2003-19;
- Bogusław Kott, prezes BIG Banku Gdańskiego i Banku Millennium w latach 1989-2013;
- Zdzisław Kupczyk, prezes BPS w latach 2014-19;
- Sławomir S. Sikora, prezes Banku Handlowego w Warszawie w latach 2003-21;
- Cezary Stypułkowski, prezes mBanku;
- Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes ZBP w latach 2003-23;
- Bartosz Kublik, prezes Banku Spółdzielczego w Ostrowi Mazowieckiej w latach 2011-23, wiceprezes ZBP;
- Krzysztof Karwowski, prezes Banku Spółdzielczego w Szczytnie;
- Maciej Semeniuk, prezes Danske Bank A/S oddział w Polsce.