Płatności biometryczne dłonią HandGo będą eliminować konieczność noszenia ze sobą dodatkowych urządzeń takich jak zegarek czy telefon. Nowe rozwiązanie wpisuje się w misję Autopay, jaką jest usuwanie barier w wykonywaniu codziennych czynności, czyniąc je prostszymi i wygodniejszymi, a ponadto odpowiada na rynkowe trendy w zakupach biometrycznych. HandGo ma działać w wybranych punktach usługowych, np. sopockim kompleksie saun Limitless by Autopay.
Najpierw karta w aplikacji
Jak informuje Autopay, aby płacić dłonią, należy wcześniej zarejestrować się w aplikacji Autopay i dodać w niej kartę płatniczą. Przy pierwszych zakupach należy zeskanować kod QR, który uruchomi aplikację i pozwoli na dodanie dłoni do profilu klienta. W systemie przechowywany będzie jedyny cyfrowy token, a nie zdjęcie samej dłoni użytkownika.
Użycie ręki będzie autoryzować jedynie zakup, a nie płatność. To sprzedawca potwierdzi transakcję i zleci obciążenie karty przypisanej do konta klienta. Autopay zapewnia, że połączenia będą szyfrowane protokołem TLS wykorzystywanym m.in. przez banki.
Gadżety odejdą w zapomnienie?
Płatności biometryczne nie są nowością na polskim rynku. Dwa lata temu start-up PayEye wdrożył we Wrocławiu możliwość płacenia okiem, co zaowocowało pilotażem z siecią Empik. W ostatnich dniach z kolei dwa banki wprowadziły do oferty pierścienie płatnicze. Pierwszym z nich był Bank Pekao, który obrączkę dorzuca w ramach promocji konta osobistego, wczoraj natomiast informowaliśmy, że udostępnienie ringów płatniczych ogłosił także mBank. Płatności dłonią wyeliminują konieczność korzystania z dodatkowych urządzeń podczas zakupów, rozwiązanie jest jednak dopiero w fazie testów, dlatego na jego ocenę przyjdzie nam poczekać.