Rynki

Twoje finanse

Biznes

Forum

Zarobki statystów w filmie Patryka Vegi niższe od minimalnej stawki. Jest zgłoszenie do Państwowej Inspekcji Pracy

Jacek Misztal

Patryk Vega kręci we Wrocławiu swój nowy film, a bez statystów się nie obędzie. Dlatego też Agencja Aktorska Edwin Film poszukuje chętnych od pojawienia się na planie filmu. Problemem okazują się jednak pieniądze — proponowane stawki mają być niższe niż minimalna stawka godzinowa w 2023 roku — informuje ZZ Związkowa Alternatywa, która złożyła doniesienie do Państwowej Inspekcji Pracy.

fot. Pawel Przybyszewski / FORUM

O filmach Patryka Vegi zazwyczaj jest głośno. Czy jest to dobre kino, czy nie? Tu zdania bywają podzielone. Jednak w myśl starej zasady "nieważne co mówią, ważne, żeby mówili" i tym razem wywołała się w sieci burza.

reklama

Za niskie stawki i złe umowy

Statystom zaproponowano wynagrodzenie w wysokości 130 zł na rękę za dzień zdjęciowy i 50 zł na rękę za przymiarki. "Przymiarki są obowiązkowe. Osoby, które będą obecne na przymiarkach, a nie pojawią się podczas dnia zdjęciowego, NIE otrzymują honorarium" – zaznacza producent.

Jak zauważa ZZ Związkowa Alternatywa, dzień zdjęciowy w branży wynosi 11-12 godzin, a więc agencja zaproponowała wynagrodzenie w granicach 11-12 zł netto za godzinę pracy.

"Wydaje się, że miało tu miejsce podwójne złamanie przepisów prawa pracy. Po pierwsze, wiele wskazuje na to, że agencja niezgodnie z prawem zastąpiła umowy zlecenie umowami o dzieło. Tymczasem praca statystów spełnia warunki umowy zlecenie (lub etatu), trudno ją zaś zakwalifikować jako podlegającą umowom o dzieło" - pisze ZZ Związkowa Alternatywa w liście do Państwowej Inspekcji Pracy.

Co ciekawe powyższe kwestie omawiane były ostatnio na sejmowej komisji. "Komisja do Spraw Petycji stwierdziła, że najczęściej statyści są zatrudniani na podstawie umów o dzieło, a tylko wyjątkowo, incydentalnie – w oparciu o umowy zlecenia. W ocenie Komisji sytuacja ta wskazuje, że prawo jest stosowane nieprawidłowo. Umowa o dzieło jest bowiem umową rezultatu, a umowa zlecenia – umową należytej staranności". Nasz związek podziela tę opinię — dodano.

Statyści zarabiają mniej niż minimalna

Po drugie zaś, minimalna stawka godzinowa od 1 stycznia 2023 roku wynosi 22,80 zł brutto, czyli w ramach umowy zlecenie około 18 zł netto. To znacznie więcej niż kwota proponowana przez Agencję Aktorską Edwin Film — pisze Związkowa Alternatywa.

Produkty finansowe
Produkt
Kwota
Okres
miesięcy

Trzeba jednak zaznaczyć, że w przypadku umów o dzieło nie obowiązuje minimalna stawka godzinowa wynikająca z przepisów prawa. To był zapewne czynnik decydujący o takiej, a nie innej formie zatrudnienia. "Jest to umowa o dzieło, a więc jest zgodna z prawem. W takiej umowie jest z góry podana kwota i albo się na nią zgadzasz, albo nie" - brzmi jeden z komentarzy pod postem.

Pojawiają się też komentarze, że "w naszej szarej rzeczywistości taki rencista czy emeryt, czy choć by student, posiedzi na planie, poprzechadza się z kąta w kąt, zje obiad, wypije kawę, porozmawia ze znajomymi i dzionek zleci. Po kilku dniach statystowania na konto wpłynie kilka stówek, a to niejednokrotnie 1/3 rencinki czy emerytury. Dlatego chętni się znajdą i nadal stawki będą tak opłakane".

Chodzi nie tylko o jeden film, a o całą branżę

Problem jest jednak szerszy niż ten jeden konkretny film. Niskie stawki obowiązują także w innych produkcjach. Przykładowe ogłoszenia można znaleźć np. na facebookowej grupie "statyści epizodyści" (pisownia oryginalna):

"Panowie....Do udziału w zdjęciach do popularnego serialu, Szukamy mezczyzn w wieku 30 - 45 lat, Zaczynamy od 7.00 do 15.... Stawka: 80.00 PLN netto płatne po planie".

"TO JUŻ OSTATNIA SZANSA, BY WZIĄĆ UDZIAŁ W SERIALU ROJST ? WARSZAWA, 14.03, ZDJĘCIA DZIENNE zbiórka około południa, Do scen domówki z lat 90. szukamy rozrywkowej młodzieży w wieku 16-20lat. Z uwagi na czas akcji szukamy dziewczyn bez hybryd, wspolczesnej fryzury, permanentnego makijażu, chłopaki bez współczesnych fryzur. Przed wejściem na plan produkcja robi test na covid. stawka: 100zl netto płatne po planie gotówką".

Czy państwo widzi problem?

Jak do tej pory żadna instytucja państwowa pomimo "przyglądania" się sprawie nie rozwiązała trwale powyższego problemu. Choć zdarzają się i tacy, którzy zagraliby w filmie nawet za darmo, tylko po to, by mieć trochę "fejmu".

Minister kultury i dziedzictwa narodowego umył ręce, stwierdzając, że nie jest kompetentny do kontrolowania takich umów. A ocena, czy jest to umowa o dzieło, czy umowa-zlecenie, wymaga już kontroli Państwowej Inspekcji Pracy oraz ZUS — pisze Gazeta Wyborcza.

I wcześniej takie kontrole miały miejsce, przeprowadziły je okręgowe inspektoraty pracy w Łodzi, Warszawie i Wrocławiu. Tylko że one też dużo nie zmieniły. W ich wyniku ustalono, że ze statystami są zawierane umowy cywilnoprawne, głównie umowy o dzieło, a sporadycznie – umowy-zlecenia. Nie było jednak podstaw do stwierdzenia, że stosunek prawny łączący statystów z agencjami nosi znamiona stosunku pracy. W przypadku umów zlecenia nie stwierdzono także przypadku wypłaty wynagrodzenia w wysokości mniejszej niż wynikająca z wysokości minimalnej stawki godzinowej, zgodnie z przepisami ustawy z dnia 10 października 2002 r. o minimalnym wynagrodzeniu za pracę.

Źródło: Bankier.pl
powiązane
polecane
najnowsze
popularne
najnowsze
bankier na skróty