Kosiniak-Kamysz przypomniał, że z inicjatywą ochrony Bałtyku wystąpił kilka tygodni temu polski rząd, na czele z premierem Donaldem Tuskiem, a NATO ustanowiło nową misję o nazwie Straż Bałtycka. "Ta misja została aktywowana przez sekretarza generalnego Sojuszu, ale dzisiaj usłyszeliśmy deklarację, że nie tylko państwa leżące nad Bałtykiem, ale także inni sojusznicy, w tym np. Francja i Belgia, będą angażować się w to, żeby chronić podmorską infrastrukturę krytyczną" - powiedział minister.
Szef MON wyjaśnił, że chodzi tu m.in. o zapobieganie incydentom związanym z naruszaniem i zrywaniem kabli podmorskich. Do takich zdarzeń doszło w minionych miesiącach kilkakrotnie na Morzu Bałtyckim.
Minister wziął w czwartek udział w posiedzeniu ministrów obrony państw NATO w Brukseli. (PAP)
jowi/ szm/ lm/