Rynki

Twoje finanse

Biznes

Forum

Kandydat do RPP P. Litwiniuk: RPP może podnieść we wtorek stopy o 50-100 pb.

, aktualizacja: 2022-01-04 14:43

Kandydat większości senackiej do RPP Przemysław Litwiniuk opowiada się za stosowaniem przez NBP instrumentów stabilizujących kurs złotego, by ograniczyć inflację - wynika z wypowiedzi Litwiniuka w trakcie posiedzenia senackiej komisji budżetu i finansów publicznych. Dodał, że we wtorek opowiedziałby się za nieznaczną podwyżką stóp proc.

fot. Grand Warszawski / Shutterstock

"Gdyby mi przyszło dzisiaj wybierać na Radzie Polityki Pieniężnej, to raczej prezentowałbym intencję nieznacznego podnoszenia stóp procentowych, przy czym nie byłbym był zamknięty na argumenty, które mogą wynikać z materiałów, modeli makroekonomicznych, na korzystanie z innych instrumentów, które mogłyby poprawiać sytuację kursową, a sytuacja kursowa mogłaby wpływać na finalne obniżenie inflacji" - powiedział.

reklama

"Inflacja najbardziej uderza w ludzi niezamożnych (...) w związku z tym decyzje banku centralnego powinny brać pod uwagę sytuację rodzin, które realizują swoje zobowiązania kredytowe, drobnych przedsiębiorców, którzy prowadzą inwestycje. Miałbym przygotowaną na tę okoliczność całą gamę propozycji do omówienia, w ramach których można byłoby skorzystać z innych instrumentów, którymi dysponuje RPP, w tym operacji na otwartym rynku, stabilizujących chociażby kanał kursowy" - dodał.

Litwiniuk określił siebie ponadto jako zwolennika "fiscal monetary policy mix", czyli zacieśnionej współpracy organów banku centralnego z Radą Ministrów, a także z innymi istotnymi podmiotami, które mogą kształtować sytuację gospodarczą w Polsce, przy zachowaniu niezależności poszczególnych instytucji.

"We współczesnym świecie na wspólnym rynku instrumenty, które mogą być stosowane by zapewnić stabilność cen mają niejednorodny i niejednolity charakter. W niezależnym funkcjonowaniu RPP hołduję zasadzie współdziałania władz" - dodał. (PAP Biznes)

Bez szerokiej współpracy NBP z rządem i innymi instytucjami nie da się opanować inflacji

Bez szerokiej współpracy NBP z rządem i innymi instytucjami nadzoru makroostrożnościowego nie da się opanować inflacji w Polsce - powiedział w trakcie posiedzenia senackiej komisji kandydat większości Senatu do RPP Przemysław Litwiniuk.

"Bardzo liczę, że wszystkie podmioty, które mają kompetencje w prowadzeniu polityki fiskalnej, monetarnej, będą chciały ze sobą współpracować, bo tylko taka metoda może doprowadzić nas do ograniczenia tej tragedii inflacyjnej. Te niedomagania (polityki gospodarczej w trakcie pandemii - PAP) dotyczyły zapewnienia dosyć taniego pieniądza do konsumpcji. W moim przekonaniu tańszy pieniądz powinien być oferowany do czynienia inwestycji, do rozwiązywania społecznych potrzeb mieszkaniowych (...) Są instrumenty, aby przeciwdziałać oferowaniu pieniądza przeznaczonego na konsumpcję. (...) Należałoby się poważnie zastanowić, czy uruchamianie środków kredytowych na rynek na cele konsumpcyjne nie powinno być ograniczone innymi metodami niż podwyższaniem podstawowej stopy procentowej NBP" - powiedział Litwiniuk.

Produkty finansowe
Produkt
Kwota
Okres
miesięcy

"Z tej niezależności (instytucjonalnej - PAP) powinna wynikać inicjatywa RPP, zarządu NBP do współpracy i uzgadniania kierunków z Radą Ministrów i innymi podmiotami, które funkcjonują w ramach mechanizmu markoostrożnościowego, ale też zaznaczam, że w obecnych uwarunkowaniach gospodarczych RPP samym ograniczaniem podaży pieniądza, pochodzącego z sektora bankowego, nie jest w stanie zapanować nad tymi niepokojącymi zjawiskami, które dzieją się w gospodarce. Dlatego opowiadam się za szeroką, intensywną współpracą władz odpowiadających za tę problematykę" - dodał.

Według Litwiniuka perspektywa wejścia Polski do strefy euro jest "odległa". (PAP Biznes)

tus/ ana/

Źródło: PAP Biznes
powiązane
polecane
najnowsze
popularne
najnowsze
bankier na skróty