Od stycznia przyszłego roku pracownicy zakładu produkcyjnego Forda w Kolonii będą wykonywać swoje obowiązki już tylko na jedną zmianę. Do końca roku koncern zamierza rozstać się z 1 tys. zatrudnionych tam osób. Wszystko z powodu małego zainteresowania samochodami z napędem elektrycznym na rynkach europejskich.
Niewystarczający popyt
– W Europie popyt na samochody elektryczne utrzymuje się znacznie poniżej prognoz branżowych. W związku z tym od stycznia 2026 roku Ford przestawi produkcję w zakładzie w Kolonii na pracę w systemie jednozmianowym - podał koncern w komunikacie, cytowanym przez agencję Reuters.
Poinformowano również, że pracownicy, którzy podejmą decyzję o dobrowolnym odejściu z pracy, mogą liczyć na specjalne pakiety odpraw.
Zwolnienia będą większe
To nie pierwsza redukcja zatrudnienia w niemieckich fabrykach należących do amerykańskiego koncernu. Już pod koniec ubiegłego roku Ford ogłosił zwolnienia obejmujące blisko 4 tys. miejsc pracy w Europie, które zostaną wprowadzone do końca 2027 r. Objęły one 2,9 tys. miejsc pracy w Niemczech i 800 w Wielkiej Brytanii.
Plany Forda są związane z coraz większym kryzysem w branży motoryzacyjnej. Jest on spowodowany m.in. przez wolniejszy wzrost sprzedaży pojazdów elektrycznych oraz dużą konkurencję cenową z chińskimi producentami.
KW